USA. Śledztwo ws. tajemniczych samobójstw na amerykańskim lotniskowcu
Siedmiu marynarzy z załogi lotniskowca USS George Washington popełniło samobójstwo. Amerykańska marynarka poinformowała o śledztwie w tej sprawie. Przyczyną mogą być warunki, w jakich przebywa załoga. Od 2017 roku trwa remont kapitalny jednostki w Newport News w stanie Wirginia.
Według CBS News oprócz czterech samobójstw w ubiegłym roku, trzy inne miały miejsca w latach 2019 i 2020.
"Warunki życia i pracy na lotniskowcu stanowią wyzwanie dla marynarzy. USS George Washington jest w stoczni w zasadzie strefą budowy, gdzie dla załogi na pokładzie może być ciasno, gorąco i hałaśliwie. Zdaniem jednego z członków załogi "czuje się, jakby Big Navy zostawiła nas na pastwę losu. Nikt się tym nie przejmuje"" - podkreśliła CBS News.
ZOBACZ: Majówka. Polacy mają dość pandemii. Okęcie odprawi więcej osób niż w 2019
Kiedy trzech marynarzy popełniło samobójstwo w kwietniu ubiegłego roku, w ciągu jednego tylko tygodnia, Marynarka Wojenna wszczęła dochodzenie. Bada czy warunki życia na lotniskowcu odegrały rolę w samobójstwach i czy dowódcy okrętu zrobili wszystko, co w ich mocy, aby były do zaakceptowania.
"Niektóre rzeczy doprowadzają do szaleństwa"
Najwyższy rangą dowódca marynarki wojennej, Russell Smith przyznał, że prawdopodobnie można było lepiej wszystko zorganizować. Jak jednak dodał, marynarze nie musieli spać w okopach, jak nieraz żołnierze piechoty morskiej.
ZOBACZ: Tomasz Trela zawiadomił prokuraturę. Krystyna Pawłowicz ma się czego obawiać?
"Niektóre z tych rzeczy, przez które musisz przejść logistycznie, doprowadzają cię do szaleństwa" - ocenił Smith.
USS George Washington służy w US Navy od 1992 roku. Od 2008 roku okręt był bazowany w Japonii. Jego załoga liczy 3200 osób plus personel lotniczy 2480.
Czytaj więcej