Rosja zakręciła kurki z gazem. Litwa: Minister energetyki zadeklarował pomoc Polsce w dostawach gazu
Jeżeli Polska będzie potrzebowała gazu, to do Polski on popłynie – oznajmił w środę litewski minister energetyki Dainius Kreivys w reakcji na działania rosyjskiego Gazpromu, który całkowicie wstrzymał dostawy gazu dla Polski i Bułgarii.
- Jeśli będziemy widzieli, że na Łotwie i w Estonii nie jest skomplikowana sytuacja, to zapewne pomożemy i Polsce. Patrząc z perspektywy solidarności, jeśli Polsce gaz będzie potrzebny, to do Polski będzie płynął — powiedział dziennikarzom Kreivys.
ZOBACZ: Wielkopolskie. Gmina Mieścisko odcięta od dostaw gazu. Dostawca był na liście sankcyjnej
Minister przypomniał, że wkrótce otwarty zostanie gazociąg z Norwegii — Baltic Pipe, a 1 maja rozpocznie działalność polsko-litewski gazociąg GIPL.
ZOBACZ: Jakie zasoby gazu ma Polska? W jaki sposób jest magazynowany i czy może go zabraknąć?
Litwa na początku kwietnia podjęła decyzję o całkowitej rezygnacji z importu rosyjskiego gazu. Całe zapotrzebowanie kraju na gaz jest obecnie zaspokajane przez terminal skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Kłajpedzie. Zgodnie z planowanym harmonogramem, co miesiąc do terminalu będą docierały trzy duże ładunki LNG, co powinno wystarczyć dla wszystkich klientów. W razie potrzeby gaz może być również dostarczany na Litwę przez interkonektor gazowy z Łotwą.
Gzprom szuka nowych odbiorców swoich surowców
Rosyjski minister finansów Anton Siluanow poinformował, że Moskwa będzie szukać alternatywnych odbiorców swoich surowców energetycznych - przekazał w środę Reuters.
Moskwa będzie szukać "alternatywnych rynków", jeżeli Zachód zrezygnuje z rosyjskiej ropy i gazu w związku z impasem w sprawie Ukrainy - napisała agencja. Siluanow poinformował o takiej możliwości podczas konferencji prasowej w związku ze wstrzymaniem przez Gazprom dostaw gazu do Polski i Bułgarii.
ZOBACZ: Rosja. Japońscy dyplomaci uznani przez Moskwę za persona non grata
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że jeśli kraje zachodnie odmówią (zakupu rosyjskich dostaw energii - Reuters), będziemy szukać innych źródeł naszej konsumpcji energii - powiedział Siluanow.
Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.