Ostateczne wyniki wyborów prezydenckich we Francji. Reelekcja Emmanuela Macrona
Urzędujący prezydent Emmanuel Macron otrzymał 58,55 proc. głosów i pokonał kandydatkę Zgromadzenia Narodowego Marine Le Pen, która otrzymała 41,45 proc. głosów - wynika po przeliczeniu głosów ze 100 proc. komisji wyborczych.
Dane ze 100 proc. komisji oznaczają, że w ciągu pięciu lat Le Pen zmniejszyła dystans do Macrona o kilka punktów procentowych. Poprzednio, w drugiej turze otrzymała 33,90 proc. głosów a Macron - 66,10 proc.
Macron: Wiem, jak dużo wam zawdzięczam, dziękuję!
Po ogłoszeniu zwycięskich dla urzędującego prezydenta wyników sondażu exit poll, Macron przybył na Pola Marsowe w Paryżu w towarzystwie małżonki Brigitte Macron i w otoczeniu grupy młodzieży. Kroczył przy dźwiękach "Ody do radości", kantaty z IX symfonii Ludwiga van Beethovena, która jest hymnem Europy, przyjętym przez Radę Europy i Unię Europejską.
- Wiem, jak dużo wam zawdzięczam, dziękuję! - mówił prezydent Francji, przemawiając po godz. 21.40 przed wieżą Eiffla.
- Myślę o rozczarowaniu wyborców Marine Le Pen. Musimy odpowiedzieć na ich gniew. Nie będę prezydentem jednej strony. Myślę o tych, którzy nie poszli na wybory - wyliczał Emmanuel Macron, nawiązując do spadającej frekwencji wyborczej.
Prezydent Francji wielokrotnie odnosił się do wspólnoty i mówił w liczbie mnogiej. Zapowiedział wspólne ukształtowanie kraju na najbliższe dekady.
- Następne pięć lat będzie inne. To nie będzie kontynuacja mojego dotychczasowego mandatu - zaznaczył.
Czytaj więcej