Francja: Emmanuel Macron zwycięzcą wyborów prezydenckich. Wyniki exit poll
Emmanuel Macron zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji - wynika z badań exit poll opublikowanych po godz. 20, czyli tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Według badnaia Ipsos dotychczasowy prezydent zdobył 58,2 proc. głosów, a jego konkurentka Marine Le Pen - 41,8 proc.
Wyniki exit poll różnią się w zależności od ośrodków badawczych. Według badania podanych przez Instytut Elabe i SFR dla stacji BFM TV Emmanuel Macron zdobył 57,6 proc., a Marine Le Pen - 42,4 proc.
Frekwencja wyborcza wyniosła 72 proc. i była najniższa od 1969 r. – wynika z sondażu.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych będzie podawać wyniki głosowania w poszczególnych gminach w ciągu nocy. Całościowe wyniki wyborów spodziewane są w poniedziałek.
Emmanuel Macron uzyskał reelekcje. Pierwsze gratulacje
"W tych burzliwych czasach potrzebujemy Francji w pełni zaangażowanej w budowę bardziej niezależnej, silnej strategicznie UE. Możemy liczyć na Francję w ciągu najbliższych pięciu lat" - napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
"Oczekuję kontynuowania naszej doskonałej współpracy. Razem ruszymy naprzód" - zadeklarowała z kolei szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
"Gratulacje dla Emmanuela Macrona z powodu reelekcji jako prezydenta Francji. Francja jest jednym z naszych najbliższych i najważniejszych sojuszników. Cieszę się na dalszą współpracę w kwestiach, które mają największe znaczenie dla naszych dwóch krajów i dla świata" - napisał brytyjski premier Boris Johnson.
""Serdecznie gratuluję Emmanuelowi Macronowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich i reelekcji. W ostatnich miesiącach spotykaliśmy się wielokrotnie i bardzo cieszę się, że będziemy mogli kontynuować dialog" - napisał prezydent Andrzej Duda.
"Każde wybory są świętem demokracji. Nawet po najbardziej gorącej kampanii przychodzi czas żmudnej pracy. Polska i Francja mają wiele wspólnych wyzwań i wspólnych interesów. Przed nami czas pracy nad nimi. Przyszłość Europy leży w naszych rękach. Gratuluję zwycięstwa" - napisał premier Mateusz Morawiecki.
"Gratulacje Emmanuel Macron. Dzięki Twojej wygranej będzie więcej Europy w Europie. I mniej Rosji. A już niedługo nadejdzie taki dzień, że będziemy mieli Paryż w Warszawie" - napisał na Twitterze lider PO Donald Tusk.
Francuzi wybierali prezydenta
48,7 mln Francuzów, wpisanych na listy elektorów, wybierało w niedzielę prezydenta Francji na 5-letnią kadencję.
Około 70 tys. lokali do głosowania było otwartych w godzinach 8-19. W dużych miastach, jak m.in. w Paryżu, Marsylii czy Lyonie czas głosowania przedłużono do godz. 20.
Mieszkańcy terytoriów zamorskich Francji głosowali już od soboty.
W 2017 r. w II turze Macron wygrał z Le Pen stosunkiem 66,1 proc. do 33,9 proc.
Wybory we Francji. Emmanuel Macron wygrał pierwszą turę
Pierwsza tura wyborów odbyła się 10 kwietnia. Wygrał ją Macron z wynikiem 27,85 proc. przed Le Pen, która uzyskała 23,15 proc. głosów.
Frekwencja w I turze wyniosła 73,69 proc. i była najniższa od wyborów prezydenckich w 2002 r., kiedy do urn wyborczych przyszło 71,6 proc. uprawnionych do głosowania Francuzów.
W I turze startowali również: trockistka Nathalie Arthaud (Lutte Ouvriere), komunista Fabien Roussel (Francuska Partia Komunistyczna), samorządowiec Jean Lassalle (Resistons !), prawicowy publicysta Eric Zemmour (Rekonkwista), lider skrajnej lewicy Jean- Luc Melenchon (Francja Nieujarzmiona), mer Paryża Anne Hidalgo (Partia Socjalistyczna), lider koalicji Zielonych Yannick Jadot (Europa- Ekologia-Zieloni), republikanka Valerie Pecresse (Republikanie), antykapitalista Philippe Poutou (Nowa Partia Antykapitalistyczna) oraz suwerenista Nicolas Dupont-Aignan (Debout France).
We Francji prezydent jest wybierany w powszechnych wyborach bezpośrednich na 5-letnią kadencję z możliwością jednokrotnego jej odnowienia. Wygrany musi zebrać bezwzględną większość głosów oddanych w jednej lub dwóch turach, niezależnie od frekwencji.
Czytaj więcej