Wojna w Ukrainie. Ukraińcy przejęli "bramę do Doniecka"
Siły zbrojne Ukrainy odzyskały kontrolę nad miastem Marjinka w obwodzie donieckim na wschodzie kraju - podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Ośmiotysięczne miasto uważane jest za "bramę do Doniecka". "W wyniku naszej kontrofensywy wróg poniósł straty i wycofał się" - napisano w komunikacie.
Z komunikatu Sztabu Generalnego sił zbrojnych Ukrainy wynika, że odzyskały one kontrolę nad miastem Marjinka w obwodzie donieckim na wschodzie kraju.
Odzyskana "brama do Doniecka"
Dziewięciotysięczna miejscowość leży w bezpośrednim sąsiedztwie Doniecka. "W wyniku naszej kontrofensywy wróg poniósł straty i wycofał się" - podał sztab w komunikacie.
Wynika z niego, że ukraińskie wojska opanowały całą miejscowość, która leży w pobliżu stolicy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Przechwycona rozmowa. Rosyjski żołnierz przyznaje się matce do zabijania cywili
Dziennikarz "The Kiyv Independent" Illya Ponomarenko napisał na Twitterze, że Rosjanie mieli pod kontrolą jedną czwartą miasteczka. Zamieścił także mapę sytuacji w Doniecku i okolicach.
Doradca prezydenta: próby ofensywy
We wtorek po południu szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj potwierdził, że rosyjska armia rozpoczęła ofensywę na wschodzie Ukrainy.
"Nastąpiła chwila ataku, ruszyli ze wszystkich kierunków. Zaczął się bardziej zmasowany ostrzał, o wiele intensywniej atakuje lotnictwo" - relacjonował Hajdaj, cytowany przez portal Suspilne.
ZOBACZ: Ukraina. USA o ataku Rosji: Obserwujemy preludium do głównej ofensywy
"Rosyjscy okupanci nie przestają wykonywać ataków bombowych rakietowych na obiekty infrastruktury cywilnej i wojskowej w całej Ukrainie" - ostrzegł jednak sztab.
Kilka godzin później doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz poinformował, że żadna z dotychczasowych (podjętych w ciągu ostatnich dwóch dni - red.) rosyjskich prób zmasowanej ofensywy w Donbasie nie przyniosła dotąd efektu.
Czytaj więcej