Niemcy. Były wicekanclerz: ignorowanie sprzeciwu Europy Wschodniej wobec Nord Stream 2 to błąd

Świat
Niemcy. Były wicekanclerz: ignorowanie sprzeciwu Europy Wschodniej wobec Nord Stream 2 to błąd
Gillfoto/CC-by-SA/Commons/zdj. ilustracyjne
Gabriel nie zgodził się jednak z tezą, że to wyłącznie SPD i jej polityka doprowadziły do uzależnienia energetycznego Niemiec od rosyjskiego gazu

We wtorkowym wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Die Welt" były wicekanclerz Sigmar Gabriel (SPD) przyznaje się do błędów popełnionych przez poprzednie rządy Niemiec związanych z gazociągiem Nord Stream 2.

- Błędem było niesłuchanie opinii krajów Europy Wschodniej, gdy sprzeciwiały się one Nord Stream 2. To też był mój błąd - stwierdził w wywiadzie były wicekanclerz.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. USA, Finlandia, Niemcy, Czechy i Kanada zapowiadają pomoc Ukrainie

 

- Kiedy w 2002 roku przenieśliśmy odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne w Europie z państwa na prywatne firmy energetyczne one zaczęły szukać jej najtańszzego żródła, a to był rosyjski gaz dostarczany gazociągami - wyjaśnił niemiecki polityk.

Gabriel: SPD nie doprowadziło do uzależnienia energetycznego Niemiec

Gabriel nie zgodził się jednak z tezą, że to wyłącznie SPD i jej polityka doprowadziły do uzależnienia energetycznego Niemiec od rosyjskiego gazu.

 

- Wielu, i to nie tylko Niemców, zakładało, że bliskie stosunki handlowe, a przede wszystkim powiązania dotyczące surowców, pozwolą włączyć Rosję do stabilnego porządku europejskiego - oświadczył Gabriel.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Nawalny po zabójstwie imiennika w Buczy: trzeba obalić Putina

 

Sigmar Gabriel pełnił funkcje wicekanclerza w gabinecie Angeli Merkel w latach 2013–2018, a od 2017 do 2018 był ministrem spraw zagranicznych.

aml / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie