Wojna w Ukrainie. Włoskie porty od niedzieli będą zamknięte dla rosyjskich statków
Porty we Włoszech będą od niedzieli zamknięte dla rosyjskich statków, a zakaz ich wpływania dotyczyć będzie także tych jednostek, które zmieniły banderę po 24 lutego, gdy rozpoczęła się inwazja na Ukrainę - decyzję tę ogłosiło kierownictwo kapitanatów zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej.
W ten sposób Włochy zastosują nowe unijne sankcje przeciwko Rosji.
Na mocy wydanego okólnika, o którym poinformowała w sobotę Ansa, rosyjskie statki, znajdujące się obecnie we włoskich portach muszą je opuścić natychmiast po zakończeniu działalności handlowej.
Szef MSZ Włoch: nie jesteśmy w stanie zweryfikować, czy w Ukrainie trwa ludobójstwo
- Włochy nie mają możliwości, by zweryfikować, czy w Ukrainie trwa ludobójstwo, ale okrucieństwa mamy przed naszymi oczami; zabite dzieci i (zabici) cywile - powiedział w piątek szef włoskiej dyplomacji Luigi Di Maio. Jak dodał, ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina nie ma żadnych pokojowych sygnałów.
Odnosząc się do masakr ludności w Ukrainie, Di Maio oświadczył w rozmowie z włoskim Radiem 24:
- Poprzez Unię Europejską dostarczymy wszystkie dowody będące w naszej dyspozycji, by zweryfikować, czy doszło do zbrodni wojennych, ustalić wszystkich odpowiedzialnych.
ZOBACZ: Włochy. Szef MSZ: nie jesteśmy w stanie zweryfikować, czy na Ukrainie trwa ludobójstwo
- To, co widzieliśmy w Buczy i Kramatorsku, i co niestety zobaczymy w innych miejscach, jest okrutne, przerażające, a my musimy doprowadzić odpowiedzialnych przed międzynarodowy wymiar sprawiedliwości - zaznaczył szef MSZ.
Jego zdaniem trzeba wznowić dialog między Ukrainą i Rosją. Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski zadeklarował "ważne otwarcie", "teraz Putin musi się wypowiedzieć" - podkreślił Di Maio.
Czytaj więcej