Wojna w Ukrainie. Od początku wojny zabito 21 przedstawicieli mediów
Od 24 lutego, początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, w kraju zabito 21 przedstawicieli mediów - poinformowała w sobotę agencja Ukrinform, powołując się na zajmującą się wolnością słowa komisję Rady Najwyższej Ukrainy.
"Składamy szczere kondolencje rodzinom ofiar. Żądamy odpowiedzi świata na zbrodnie popełnione przez rosyjskich okupantów na Ukrainie, w tym niszczenie wolnych mediów" - napisano w komunikacie parlamentarnej Komisji Wolności Słowa.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosjanie uniemożliwili ewakuację z Lisiczańska i ostrzelali transport chleba
"Apelujemy do organów ścigania o dokładne dokumentowanie przestępstw przeciwko dziennikarzom. Informacja jest bronią, a media wnoszą nieoceniony wkład w nasze zwycięstwo. Wojna nie rozróżnia narodowości ani języków" - dodano.
Wśród ofiar rosyjskiej agresji są m.in.:
Dokumentalista Mantas Kvedaravičius zginął w Mariupolu. Według doniesień medialnych, w samochód, którym podróżował filmowiec, uderzyła rakieta. Kvedaravičius został przewieziony do szpitala, ale nie udało się go uratować.
Dziennikarz Maksym Łewin, zaginął na linii frontu w obwodzie kijowskim. Później stwierdzono, że nie żyje. Prokuratura Ukrainy oświadczyła, że Łewin został zabity przez żołnierzy rosyjskich.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Nie żyje dziennikarz Maksym Łewin. Są wstępne ustalenia prokuratury
Operator Fox News Pierre Zakrzewski został zabity podczas filmowania działań wojennych w pobliżu Kijowa. Wraz z nim zginęła ukraińska dziennikarka Ołeksandra Kuwszynowa. Zakrzewski i Kuwszynowa jechali jednym samochodem z dziennikarzem Fox News Amerykaninem Benjaminem Hallem, który został ranny i lekarze musieli amputować mu część nogi.
W Irpieniu zginął amerykański korespondent Brent Renaud. Towarzyszący mu inny dziennikarz został ranny.