Wielka Brytania. Rząd po zakazie wjazdu do Rosji dla 13 polityków: potępiamy działania Kremla
Wielka Brytania potępia rosyjskie działania na Ukrainie i wzywa Kreml do zaprzestania wojny - oświadczył w sobotę rzecznik brytyjskiego rządu w odpowiedzi na ogłoszony przez rosyjski MSZ zakaz wjazdu do Rosji dla premiera Borisa Johnsona i 12 innych polityków.
Wcześniej w sobotę rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że "w związku z bezprecedensowymi wrogimi działaniami rządu brytyjskiego, w szczególności nałożeniem sankcji na wysokich rangą urzędników rosyjskich" zakazuje wjazdu do kraju 13 brytyjskim politykom.
"Czarna lista" rosyjskiego MSZ
Na listę trafili Johnson, wicepremier i minister sprawiedliwości Dominic Raab, szefowa dyplomacji Liz Truss, ministrowie: obrony Ben Wallace, finansów Rishi Sunak, spraw wewnętrznych Priti Patel, transportu Grant Shapps, biznesu Kwasi Kwarteng, kultury Nadine Dorries, wiceminister obrony James Heappey, prokurator generalna Suella Braverman, była premier Theresa May i szefowa rządu Szkocji Nicola Sturgeon. Jak zapowiedziała Rosja, ta lista będzie rozszerzana.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Czechy nie odpowiedzą na notę dyplomatyczną Rosji dot. dostarczania broni
"Wielka Brytania i nasi zagraniczni partnerzy jednomyślnie potępiają naganne działania rządu rosyjskiego na Ukrainie i wzywają Kreml do zaprzestania wojny. Pozostajemy zdecydowani w naszym wsparciu dla Ukrainy" - oświadczył w odpowiedzi rzecznik rządu w Londynie.
Johnson, Biden i kwestia Ukrainy
Wielka Brytania i USA będą wspólnie działać na rzecz zwiększenia presji gospodarczej na Rosję oraz zakończenia zależności Zachodu od rosyjskiej ropy i gazu - przekazało we wtorek biuro brytyjskiego premiera Borisa Johnsona po jego rozmowie z prezydentem USA Joe Bidenem.
ZOBACZ: Kijów. Instruktorzy z Wielkiej Brytanii znów szkolą żołnierzy Ukrainy
Johnson podkreślił, że społeczność międzynarodowa musi podjąć długofalowe działania na rzecz Ukrainy, zaś obaj politycy omówili sposoby współpracy USA i Wielkiej Brytanii z sojusznikami w tym zakresie.
- Przywódcy uzgodnili również, że będą kontynuować wspólne wysiłki na rzecz zwiększenia presji gospodarczej na Władimira Putina i zdecydowanego zakończenia zależności Zachodu od rosyjskiej ropy i gazu - dodano.
Czytaj więcej