Wojna na Ukrainie. Siły zbrojne Ukrainy dwiema rakietami uszkodziły krążownik Moskwa

Świat
Wojna na Ukrainie. Siły zbrojne Ukrainy dwiema rakietami uszkodziły krążownik Moskwa
Mil.ru
Krążownik Moskwa/zdjęci ilustracyjne

Jak podało w czwartek rosyjskie Ministerstwo Obrony, na krążowniku rakietowym Moskwa na Morzu Czarnym w wyniku pożaru zdetonowała amunicja. Załoga została ewakuowana, przyczyna pożaru jest badana - poinformowało ministerstwo. Rzecznik Pentagonu podał, że okręt jest "wyraźnie uszkodzony". Eksperci cytowani przez CNN oceniają natomiast, że to "olbrzymi cios dla Rosji".

"W wyniku pożaru na krążowniku rakietowym Moskwa zdetonowała amunicja. Statek został poważnie uszkodzony" - informuje ministerstwo w komunikacie.

 

ZOBACZ: Chorwacja. Dron, który w marcu rozbił się w Zagrzebiu, przenosił bombę

 

Kilka godzin wcześniej Telewizja Nexta poinformowała w Telegramie, że Siły Zbrojne Ukrainy (USZ) na Morzu Czarnym trafiły dwiema rakietami rosyjski krążownik Moskwa

Krążownik Moskwa uszkodzony

Informację o trafieniu rakietowego krążownika Moskwa, flagowej jednostki Rosji na Morzu Czarnym, który atakował na początku inwazji Wyspę Węży potwierdził szef odeskiej administracji Maksim Marczenko: "Rosyjski rakietowy krążownik 'Moskwa' został zaatakowany dwiema rakietami Neptun i jest poważnie uszkodzony".

 

Jak donoszą ukraińskie media, na krążowniku wybuchł pożar. 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Ukraińska armia wysadziła most w Iziumie. Zniszczyli kolumnę wojsk rosyjskich

 

Może potwierdzać to nagranie, które pojawiło się w sieci. "Według wstępnych danych jest to okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej - krążownik 'Moskwa'" - czytamy w opisie pod filmem, na którym widać płonący na morzu statek. 

 

Jak podało w czwartek rosyjskie Ministerstwo Obrony, na krążowniku rakietowym Moskwa na Morzu Czarnym w wyniku pożaru zdetonowała amunicja. Załoga została ewakuowana, przyczyna pożaru jest badana - poinformowało ministerstwo.

Moskwa zmierza do Sewastopola 

Rzecznik Pentagonu John Kirby w rozmowie z CNN stwierdził, że okręt jest "wyraźnie uszkodzony", choć zmierza do portu. Dodał, że jak na razie nie ma wystarczająco wiele informacji na temat przyczyn eksplozji, do jakiej doszło na jego pokładzie.

 

Jak dodał, na pokładzie okrętu doszło do co najmniej jednej eksplozji, ale USA nie mają informacji na temat tego, co było jej przyczyną.

 

Z kolei inny wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu podał, że na Moskwie wciąż trwa pożar. Krążownik zmierza w kierunku Sewastopola na Krymie.

 

Według niego w chwili wybuchu Moskwa znajdowała się ok. 100 km od wybrzeża, czyli była w zasięgu ukraińskich rakiet przeciwokrętowych Neptun, które według Ukrainy uderzyły w jednostkę. Jednocześnie USA nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły, że ukraiński atak był przyczyną uszkodzenia krążownika. Oficjel dodał, że pozostałe okręty będące w pobliżu Moskwy wycofały się na odległość ok. 150 km od brzegu.

Krążownik Moskwa uczestniczył w ataku na Wyspę Węży

Portal CNN, cytując ekspertów, napisał: "Jeden z najważniejszych okrętów wojennych Rosji, krążownik rakietowy Moskwa, dryfuje opuszczony, a być może spoczywa na dnie Morza Czarnego; to olbrzymi cios dla rosyjskich sił zbrojnych, które od 50 dni atakują Ukrainę".

 

- Tylko strata okrętu podwodnego zdolnego wystrzeliwać pociski balistyczne albo Kuzniecowa (jedynego lotniskowca Rosji) byłaby większym ciosem dla rosyjskiego morale i reputacji marynarki wojennej w rosyjskim społeczeństwie - powiedział emerytowany kapitan amerykańskiej marynarki Carl Schuster, były dyrektor operacji w połączonym centrum wywiadu dowództwa USA na Pacyfiku.

 

Również profesor badań nad wojną i strategią z King’s College w Londynie Alessio Patalano ocenił, że strata krążownika Moskwa byłaby "olbrzymim ciosem" dla Rosji.

 

- Okręty działają z dala od centrum uwagi publicznej i rzadko są tematem wiadomości. Ale są dużymi unoszącymi się na wodzie kawałkami terytorium państwowego i właśnie z tego powodu, gdy jeden jest stracony, bez mała okręt flagowy, uwypuklony zostaje przekaz polityczny i symboliczny, w dodatku do straty wojskowej - powiedział Patalano.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Wicepremier chce wymienić rosyjskich marynarzy za obrońców Wyspy Węży

 

Moskwa to flagowy okręt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Krążownik rakietowy uczestniczył w ataku na ukraińską Wyspę Węży - podkreśla CNN.

 

Z powodu sztormów na Morzu Czarnym, które przysłaniają obraz satelitarny, CNN nie była w stanie wizualnie potwierdzić, czy okręt został ostrzelany, ani w jakim jest obecnie stanie. Według analityków pożar na takim okręcie może doprowadzić do katastrofalnej eksplozji, która może go zatopić - podała amerykańska stacja.

nb/bas/pgo/ac / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie