Warszawa. Kłótnia dwóch osób przy szkole we Włochach, użyto siekiery, nie ma rannych
Podczas kłótni dwóch osób przy szkole w warszawskich Włochach, jedna z osób użyła siekiery, nie ma rannych. Mężczyzna został zatrzymany, jednak nie postawiono jeszcze nikomu zarzutów - poinformowała w środę stołeczna policja.
Oficer Prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa III (Ochota, Ursus, Włochy) podkomisarz Karol Cebula powiedział w środę, że do zdarzenia doszło ok. południa przy szkole na ulicy Gładkiej w warszawskich Włochach.
Okoliczności zdarzenia - jedna osoba zatrzymana
Podczas zdarzenia, do którego doszło między pracownikami szkoły użyto siekiery. Zostały uszkodzone drzwi, nikt nie potrzebował pomocy, ani nikt nie został ranny w wyniku incydentu - poinformował podkomisarz.
- Jedna osoba została zatrzymana, jest to mężczyzna - dodał.
ZOBACZ: Sejm nie przyjął propozycji Senatu, zakazującej importu LPG z Rosji
- Zbieramy materiał dowodowy, wyjaśniamy okoliczności tego zajścia. Nikt nie usłyszał jeszcze żadnego zarzutu - zaznaczył rzecznik.
Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że prawdopodobnie dochodzenie w sprawie będzie prowadziła policja pod nadzorem prokuratury, jednak nie zapadła jeszcze taka decyzja.
ZOBACZ: Grodzki o wniosku o uchylenie mu immunitetu: jeśli będzie dobrze napisany, skieruję go do komisji
Oficer pytany, czy sprawa zostanie przekazana prokuraturze, powiedział, że jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić.
- Na razie my mamy wszystkie materiały sprawy i działania prowadzone są przez policję - dodał nadkom. Cebula.
Czytaj więcej