"Mam nadzieję, że Grodzki nie stchórzy ws. wniosku o odwołanie". Stanisław Karczewski w "Graffiti"
- Mam nadzieję, że marszałek Grodzki nie stchórzy w sprawie wniosku o odwołanie go, jak to zrobił w sprawie głosowania nad uchyleniem mu immunitetu - powiedział senator PiS Stanisław Karczewski w programie "Graffiti". Wniosek o odwołanie marszałka związany jest z jego wypowiedzią skierowaną do Rady Najwyższej Ukrainy.
Prowadzący program Grzegorz Kępka rozmawiał ze swoim gościem m.in. o wyborach prezydenckich we Francji.
- Nie jestem zaskoczony wynikiem I tury wyborów we Francji, choć wydawało się, że urzędujący prezydent będzie miał wyższe poparcie - stwierdził Stanisław Karczewski.
ZOBACZ: Francja: wstępne wyniki I tury wyborów prezydenckich. Przewaga Macrona
Karczewski zapytany o to, który z kandydatów jest lepszy dla polskiej racji stanu, odpowiedział: - Myślę, że polski rząd i prezydent będą dobrze współpracować z każdym wybranym prezydentem.
WIDEO: Stanisław Karczewski w "Graffiti"
Stanisław Karczewski odniósł się także do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który podczas zeszłotygodniowej konferencji zwrócił się do Emmanuela Macrona słowami: - Ze zbrodniarzami się nie negocjuje, zbrodniarzy trzeba zwalczać. Z Hitlerem nikt nie negocjował. Negocjowalibyście z Hitlerem? Negocjowalibyście ze Stalinem?
Zapytany o to, czy te słowa były dyplomatycznie zręczne w kontekście trwającej wówczas we Francji kampanii wyborczej, odpowiedział:
- Nie możemy mówić o tym, że tam były wybory. Musimy mówić o tym, że za naszą wschodnią granicą jest wojna, to jest dla nas najważniejsze, to jest teraz istotne i na tym musimy skupić teraz swoją uwagę - powiedział senator. - Apel pana premiera, działania polskiego rządu są jednoznaczne: jak najostrzejsze, jak najszybsze i jak najskuteczniejsze sankcje - dodał.
Karczewski: działania UE powinny być przede wszystkim skoordynowane
W zeszłym tygodniu Emmanuel Macron powiedział o premierze Mateuszu Morawieckim, że jest "skrajnie prawicowym antysemitą, który wyklucza osoby LGBT".
ZOBACZ: Emmanuel Macron o Mateuszu Morawieckim: skrajnie prawicowy antysemita
- Jak można w ten sposób postąpić? - pytał Stanisław Karczewski. - To też jest wynik tej polityki zagranicznej, która nie jest w Polsce skoordynowana, jest prowadzona przez opozycję, tej polityki, która jest prowadzona przez pana marszałka Grodzkiego - mówił dalej.
W poniedziałek ma dojść do spotkania kanclerza Austrii Karla Nehammera z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
- Działania Unii Europejskiej powinny być przede wszystkim skoordynowane, nie powinno być tak, że z Putinem rozmawia Macron, kanclerz Austrii, ktoś inny. Ten głos powinien być skoordynowany. Indywidualne działania są chyba nietrafione - stwierdził senator Karczewski.
Stanisław Karczewski o raporcie dot. katastrofy smoleńskiej
Podkomisja do ponownego zbadania wypadku lotniczego zaprezentuje dziś "Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu 154-M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej".
- Dopuszczam możliwość, że na pokładzie tupolewa w Smoleńsku nastąpił wybuch. Poczekajmy na raport podkomisji - powiedział Stanisław Karczewski. - Naszym obowiązkiem jest dojście do prawdy - dodał.
Zapytany o odwołanie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, Karczewski stwierdził: - Mam nadzieję, że marszałek nie stchórzy w sprawie wniosku o odwołanie go, jak tchórzy, chyba przez 387 dni, w sprawie głosowania nad uchyleniem mu immunitetu. 387 dni to rekord, czegoś takiego nie było.
- Bezpośrednią przyczyną wniosku o odwołanie marszałka Senatu jest skandaliczna i niedopuszczalna wypowiedź pana marszałka w formie orędzia do narodu ukraińskiego, w której pan marszałek przypisuje polskiemu rządowi współodpowiedzialność za współfinansowanie reżimu Putina. Słowa haniebne, niedopuszczalne, niezgodne z polską racją stanu - mówił pod koniec marca wicemarszałek Marek Pęk.
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.