"Auchan wspiera rzeź w Buczy". Warszawski artysta z kolejnym happeningiem
Warszawski artysta Bartek Kielbowicz wrócił z kolejną odsłoną happeningu w sieciach sklepów, które pozostają na rosyjskim rynku. Tym razem przygotował etykiety z napisami: "Auchan wspiera rzeź w Buczy", "masowe groby", "ubranka we krwi".
W ubiegłym tygodniu etykiety podobne do tych z cenami, pojawiły się na różnych produktach w sklepach Leroy Merlin. Widniały na nich jednak napisy przypominające o rosyjskiej agresji na Ukrainę.
"Masowe groby"
Tym razem warszawski artysta przygotował etykiety dedykowane dla sieci sklepów Auchan. Znajdziemy tam m.in. napisy "Auchan wspiera rzeź w Buczy", "masowe groby", "ubranka w krwi". Kielbowicz dołączył również kilka zdjęć ze sklepów, gdzie podmieniono etykiety z cenami na ten nawiązujące do wojny w Ukrainie, m.in. do wstrząsającej zbrodni w podkijowskiej Buczy.
Auchan o działaniu na rosyjskim rynku
"Naszym zadaniem jest zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby mieszkańcy krajów, w których działamy, mieli dostęp do dobrej jakości jedzenia w przystępnej cenie, a tym samym zaspokoić niezbędną żywność ludności cywilnej. Dlatego mimo wojny na Ukrainie nadal działamy w tym kraju. Jesteśmy jednym z ostatnie zachodnie firmy nadal obecnym na Ukrainie" - napisano w oświadczeniu Auchan Retail z 27 marca.
Jak dodano, jest to możliwe dzięki "6 tys. ukraińskich pracowników (z czego 3 tys. bezpośrednio w strefie walk)", którzy "wspierają ludność i wykazują niesłabnącą odwagę w utrzymaniu łańcuch pokarmowy."
ZOBACZ: PIP: w Auchan nie wymuszano oświadczeń o pobieraniu 500+
"30 tys. naszych rosyjskich pracowników wykonuje tę samą pracę, aby być jak najbliżej ludzi, którzy nie ponoszą osobistej odpowiedzialności za wybuch tej wojny. Nie podjęliśmy decyzji o porzuceniu naszych pracowników, ich rodziny i naszych klientów. Jak powiedział francuski prezydent Emmanuel Macron: nie jesteśmy w stanie wojny z narodem rosyjskim"
Dodano, że od początku wojny wstrzymano inwestycje Auchan w Rosji.
Kułeba: Wygląda na to, że utrata miejsc pracy w Rosji jest ważniejsza
Wygląda na to, że utrata miejsc pracy w Rosji jest ważniejsza od utraty życia na Ukrainie - pisał 27 marca na Twitterze Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy. Jeśli Auchan ignoruje zamordowanie 139 ukraińskich dzieci, zignorujmy Auchan i wszystkie ich produkty - dodał.
ZOBACZ: Decathlon, Leroy Merlin i Auchan - Anonymous atakują kolejne firmy działające w Rosji
Kułeba odniósł się w ten sposób do słów prezesa Auchan Yves'a Claude'a, który przyznał wcześniej, że "wycofanie się z Rosji oznaczałoby utratę miejsc pracy, a nie osiągnięcie pokoju".
Czytaj więcej