Wojna w Ukrainie. Zginął rosyjski podpułkownik Dinar Chametow. Walczył w Syrii
Informację o śmierci rosyjskiego podpułkownika Dinara Chametowa przekazały ukraińskie Siły Zbrojne. Potwierdziły ją także rosyjskie media. Dinar Chametow był dowódcą dywizji 200. brygady strzelców zmotoryzowanych 14. korpusu armii Floty Północnej. Wcześniej walczył w Syrii.
Informację o śmierci podpułkownika Dinara Chametowa podała ukraińska armia oraz rosyjski portal kazanreporter.ru.
Jak wynika z artykułu, Chametow był dowódcą dywizji 200. brygady strzelców zmotoryzowanych 14. korpusu armii Floty Północnej. Rosyjski wojskowy został pochowany w pobliżu Kazania, a rosyjskie władze pośmiertnie odznaczyły go Orderem Odwagi.
Z doniesień mediów nie wynika, w jakich okolicznościach zginął dowódca Dinar Chametow. Wiadomo, że podpułkownik miał 42 lata i zginął w czasie "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie.
Jak pisze kazanreporter.ru, Dinar Chametow miał żonę i dwoje dzieci. Przed wojną w Ukrainie służył w Syrii, gdzie trzykrotnie uczestniczył w misjach u boku żołnierzy prezydenta Baszara al-Asada, broniąc tamtejszego reżimu.
Z informacji podanych przez rosyjskie media wynika, że podpułkownik Chametow jest czwartym dowódcą z Tatarstanu, który zginął w wyniku działań wojennych w Ukrainie.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał w sobotę, że od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 19,1 tys. żołnierzy. Wśród ofiar są nie tylko szeregowi wojskowi, ale również i dowódcy.
Czytaj więcej