Koroszczyn. Skończono kolejną blokadę tirów przed polsko-białoruskim przejściem granicznym

Polska
Koroszczyn. Skończono kolejną blokadę tirów przed polsko-białoruskim przejściem granicznym
PAP/Bartłomiej Wójtowicz
Blokada tirów jadących na wschód

Przed polsko-białoruskim przejściem granicznym w Koroszczynie skończyła się blokada tirów zmierzających do Rosji i na Białoruś - ogłosiła w sobotę inicjatorka protestu Natalia Panchenko. Wyjaśniła, że to reakcja na wprowadzony przez UE kolejny pakiet sankcji wobec Rosji.

Panchenko powiedziała PAP, że blokada ciężarówek zmierzających do Rosji i na Białoruś w Koroszczynie (Lubelskie) zakończyła się w sobotę o godz. 9. Protestujący zdecydowali się zakończyć blokadę po tym, jak w piątek wieczorem weszły w życie sankcje nałożone przez UE na Rosję za inwazję na Ukrainę, zakładające m.in. zakaz dla wszelkich rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych przewożenia towarów transportem drogowym na terenie UE, w tym w tranzycie.

1200 tirów czeka, niemal 200 zostało odprawionych po polskiej stronie granicy

Zdaniem Panchenko, sankcje wprowadzone przez UE są zwycięstwem protestujących.

 

- Świętujemy zwycięstwo, które zbliża nas do naszego największego zwycięstwa, do pokonania wroga i zwycięstwa Ukrainy w tej strasznej wojnie, która toczy się na terenie Ukrainy – powiedziała Panchenko.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Niemieckie media: rząd wzmacnia schrony i robi zapasy

 

Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował w sobotę PAP, że w kolejce do towarowego przejścia w Koroszczynie po polskiej stronie granicy stoi 1,2 tys. tirów, a czas szacowany oczekiwania wynosi ok. 40 godzin.

 

- W ciągu ostatniej 12-godzinnej zmiany odprawiono 199 pojazdów ciężarowych – dodał.

 

Rzecznik podał, że po białoruskiej stronie granicy na wjazd do Polski oczekuje 70 tirów, czas oczekiwania wynosi cztery godziny, a w ciągu ostatniej zmiany odprawiono 217 pojazdów.

Protesty trwają od marca

Blokada tirów w Koroszczynie trwała z przerwami od 12 marca br. Kolejny protest rozpoczął się w czwartek rano i polegał na uniemożliwianiu przejazdu ciężarówek zmierzających na Białoruś i do Rosji. Pikietujący przepuszczali tylko pojazdy przewożące zwierzęta i zmierzające tranzytem przez Białoruś i Rosję do innych krajów.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Sztab generalny Ukrainy: Rosja straciła już ok. 19,1 tys. żołnierzy

 

W związku z kryzysem migracyjnym w listopadzie ub.r. zostało zamknięte do odwołania przejście graniczne w Kuźnicy na Podlasiu. Kierowcy ciężarówek kierowani są na towarowe przejścia graniczne w Koroszczynie lub w Bobrownikach na Podlasiu.

 

Ruch pojazdów osobowych i autokarów na granicy polsko-białoruskiej w woj. lubelskim odbywa się przez drogowe przejście graniczne w Terespolu.

nat / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie