Ukraińskie władze: w Makarowie żołnierze rosyjscy zastrzelili 132 cywilów

Świat
Ukraińskie władze: w Makarowie żołnierze rosyjscy zastrzelili 132 cywilów
PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
Worki z ciałami zamordowanych cywilów w Buczy

132 cywilów zastrzelili w Makarowie w obwodzie kijowskim żołnierze rosyjscy - poinformował w piątek szef władz miasta Wadym Tokar w telewizji ukraińskiej.

- Zobaczyliśmy ich (tj. żołnierzy rosyjskich - red.) bestialstwa, wczoraj zabraliśmy ciała 132 cywilów, których zastrzelono - oznajmił Tokar.

 

Podkreślił, że do Makarowa wrócili lekarze i przywracane są usługi na wyzwolonym terytorium. - Przywracamy prąd dla całej hromady (gminy). Z gazem jest trudniej z powodu zaminowanych pól. Pracujemy teraz nad rozminowaniem terenu – oznajmił Tokar.

 

ZOBACZ: Masakra w Buczy. Ołena Zełenska: tam mieszkały młode rodziny z dziećmi

 

Dodał, że przed wojną w mieście mieszkało blisko 15 tys. osób, ale w aktywnej fazie obrony pozostawało w nim mniej niż 100 osób.

Ofiary w Husariwce. "Ślady świadczące o długotrwałym torturowaniu"

Kilkanaście godzin wcześniej poinformowano również o odnalezieniu kolejnych ciał cywilów, zamordowanych przez rosyjskie wojska w wyzwolonej niedawno miejscowości Husariwka w rejonie (powiecie) iziumskim na wschodzie Ukrainy. Pojawiają się też doniesienia o osobach zaginionych.

 

W Husariwce, w piwnicy jednego z domów, odnaleziono spalone szczątki trojga cywilów. Zbrodni dokonały rosyjskie wojska - poinformowała w czwartek wieczorem na Telegramie charkowska prokuratura obwodowa. W piątek lokalna policja podała, że wśród zamordowanych było dziecko. "Zidentyfikowano ślady świadczące o długotrwałym torturowaniu tych osób. Ludzie zostali spaleni żywcem. (...) Ich tożsamość jest ustalana" - przekazano.

 

Na posesji, gdzie znaleziono ciała, miało znajdować się dowództwo rosyjskich wojsk.

 

ZOBACZ: Mariupol. Ukraińcy przymusowo wcielani do rosyjskiej armii. Najeźdźcy każą im walczyć

 

Pojawiły się również doniesienia o kolejnych ofiarach w Husariwce - o torturowanym mężczyźnie ze związanymi rękami, którego zastrzelono z broni palnej, a także o trzyosobowej rodzinie (mężczyzna, kobieta i trzyletnie dziecko), zabitej w samochodzie w rezultacie ostrzału artyleryjskiego. Niektórzy mieszkańcy Husariwki mieli zaginąć bez wieści.

 

"Podczas okupacji rosyjscy żołnierze zachowywali się w cyniczny i brutalny sposób. Zabierali samochody i mienie cywilów, zabraniali ludziom wychodzić z domów. (...) Wszyscy mordercy, kaci i gwałciciele zostaną sprawiedliwie osądzeni" - zapowiedziała policja obwodu charkowskiego.

 

Wieś Husariwka w rejonie iziumskim w obwodzie charkowskim została wyzwolona przez ukraińskie wojska 4 kwietnia.

 

Na terytoriach Ukrainy, które od końca lutego do przełomu marca i kwietnia znajdowały się pod rosyjską okupacją, żołnierze najeźdźcy dopuścili się licznych zbrodni na ludności cywilnej. Najwięcej tego rodzaju doniesień napłynęło w ostatnich dniach z obwodu kijowskiego. W miastach Bucza, Irpień, Borodzianka i Hostomel rosyjskie wojska zamordowały kilkaset osób, z czego co najmniej około 400 w Buczy. Dokładna liczba ofiar wciąż jest ustalana.

zdr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie