Wojna w Ukrainie. Czarnobyl: Rosjanie mieszkali w radioaktywnych ziemiankach
Rosyjscy żołnierze okupujący Czarnobyl mieszkali w ziemiankach, które wydrążyli w Czerwonym Lesie. To jedno z najbardziej radioaktywnych miejsc w strefie czarnobylskiej i jeden z najbardziej skażonych obszarów w Europie.
Rosyjskie wojsko kopało umocnienia w jednym z najbardziej skażonych radioaktywnie miejsc w Europie. Agencja Unian opublikowała wideo z drona, na którym widać okopy znajdujące się na przestrzeni kilku kilometrów.
"To jedno z najbardziej radioaktywnych miejsc strefy czarnobylskiej" - poinformował z kolei Jarosław Jemalianienko, były dziennikarz, obecnie szef firmy, która organizuje wycieczki do zamkniętej strefy w Czarnobylu.
ZOBACZ: Masakra w Buczy. Niemiecki wywiad przechwycił rozmowy Rosjan
Nagranie opublikowała ukraińska agencja zarządzająca strefą wykluczenia w Czarnobylu - informuje Unian. Dron zarejestrował wykopy w Czerwonym Lesie koło Czarnobyla. Z nagrania wynika, że Rosjanie stale przybywali w niebezpiecznym miejscu.
- Nie tylko wykopali ziemianki na zachodnim szlaku zanieczyszczenia radiacyjnego. Nie tylko utrzymywali obronę, ale tam mieszkali - powiedział agencji Unian Jarosław Jemalianienko, który jednocześnie jest członkiem Rady Publicznej Państwowej Agencji Ukrainy ds. zarządzania strefami wykluczenia.
Choroby popromienne Rosjan
Informacje o próbach zdobycia przez Rosjan przyczółku w Czerwonym Lesie pojawiła się po zajęciu przez Rosjan elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Wkrótce białoruskie media zaczęły publikować informacje o żołnierzach z objawami choroby popromiennej, którzy przewożeni byli do Centrum Medycyny Radiacyjnej w Homlu - informował m.in. kanał Nexta. Ostatecznie 31 marca Rosjanie wycofali się z Czarnobyla.
Według agencji Reutera Rosjanie przemieszczali się przez Czerwony Las bez żadnych środków ochrony.
Czytaj więcej