Robert Biedroń: wszystkie kraje UE powinny wydać nakaz aresztowania Putina
- Unia Europejska powinna solidarnie wydać międzynarodowy nakaz aresztowania Władimira Putina. To nie tylko symbol, ale w praktyce także pokazanie, po której stronie stoimy - powiedział w "Graffiti" europoseł i współprzewodniczący Nowej Lewicy, Robert Biedroń. Europoseł odniósł się także do słów Viktora Orbana o masakrze w Buczy. - To koń trojański Putina w UE - ocenił.
Prowadzący "Graffiti" Grzegorz Kępka zapytał Roberta Biedronia o to, jak zatrzymać prezydenta Rosji Władimira Putina.
- Dzisiaj trzeba przede wszystkim pokazać, że Putin to zbrodniarz wojenny. Unia Europejska powinna solidarnie wydać międzynarodowy nakaz aresztowania. To nie tylko symbol, ale w praktyce także pokazanie, po której stronie stoimy - odpowiedział europoseł Nowej Lewicy.
Jak podkreślił, potrzebna jest "wspólna europejska solidarność", także w kontekście sankcji nakładanych na Rosję.
- Im dłużej trwa wojna, tym ta perspektywa sprawiedliwego zakończenia wojny dla Ukrainy, jak i sprawiedliwego dla Putina, się rozmywa - dodał.
Wojna w Ukrainie. Putin "wykorzysta słabość UE"
Robert Biedroń podkreślił, że kupowanie surowców od Rosji to hipokryzja państw Zachodu. - Polski rząd powinien być ambasadorem Ukrainy. To coś, co premier Mateusz Morawiecki powinien postawić jako cel nadrzędny, nie tylko ze względu na bezpieczeństwo całego regionu, ale także ze względów ekonomicznych i jeżeli dzisiaj nie postawimy tamy Putinowi, to on wykorzysta to w przyszłości, wykorzysta słabość UE i rozchwianie niektórych krajów - ocenił.
Europoseł Nowej Lewicy dodał, że boi się jednak o to, że "tak się niestety stanie, ze względu na słabość polskiej dyplomacji".
Premier Węgier Viktor Orban nie zdobył się na otwarte wskazanie winnych zbrodni w Buczy. Pytany o tę kwestię przez dziennikarzy, stwierdził, że należy wszystkie doniesienia sprawdzić w sposób niezależny, gdyż "żyjemy w czasach masowej manipulacji".
- U pana w programie nie mogę przeklinać, ale każdy chciałby użyć mocnych słów - powiedział Biedroń, pytany o słowa węgierskiego premiera.
Biedroń o Orbanie: koń trojański Putina w UE
Współprzewodniczący Nowej Lewicy ocenił słowa Orbana jako "obrzydliwe". - Facet jest koniem trojańskim Putina w UE. Nie rozumie z jakim horrorem mają do czynienia Ukraińcy. Jest cynikiem, który wykorzystuje sytuację w Ukrainie do robienia interesów ze zbrodniarzem wojennym. Jest facetem, który ma krew na rękach - odpowiedział.
- Ten facet był najbliższym sojusznikiem Kaczyńskiego, albo nadal nim jest, bo nie wierzę w tę zmianę - dodał.
Biedroń ocenił, że jeśli Orban połączy siły z Marine Le Pen, Matteo Salvinim i Jarosławem Kaczyńskim, to "oni naprawdę zdemolują nam Europę".
Europoseł stwierdził, że ani prezydent Andrzej Duda, ani premier Mateusz Morawiecki "nie mają nic do gadania" w kwestii wyznaczania kierunków polityki wewnętrznej i zewnętrznej. - Najważniejsze decyzje zapadają w gabinecie na Nowogrodzkiej, a prezes Jarosław Kaczyński nie potępił jednoznacznie słów Viktora Orbana - dodał.
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej