Wojna w Ukrainie. Wicepremier: Rosjanie masowo biorą zakładników spośród ludności cywilnej
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk powiedziała w środę, że wojsko rosyjskie masowo bierze do niewoli cywilów ukraińskich, w tym dziennikarzy, wolontariuszy, duchownych. Wereszczuk powiedziała, że ludzie są teraz zakładnikami.
- Wśród zakładników jest wielu cywilów. Są to merowie miast, dziennikarze, wolontariusze, duchowni, kobiety, które były sprzedawczyniami - po prostu ludzie, którzy nigdy nie mieli broni w ręku - powiedziała Wereszczuk.
Ludzie ci - dodała - zostali wzięci na zakładników, a Ukraina "nie ma na kogo ich wymienić". Przypomniała, że konwencje genewskie nie pozwalają na wymianę wojskowych na cywilów.
ZOBACZ: Warszawa: wojewoda zdecydował o zakończeniu działalności punktu recepcyjnego na Torwarze
- Co mamy robić? Jesteśmy przecież krajem cywilizowanym, nie jesteśmy piratami ani terrorystami. Nie możemy porywać cywilów - powiedziała wicepremier.
Apel do organizacji międzynarodowych
Iryna Wereszczuk zaapelowała do organizacji międzynarodowych, by pomogły Ukrainie wywrzeć presję na Rosję w celu zwolnienia przetrzymywanych.
Wicepremier wypowiadała się w telewizji ukraińskiej, jej słowa przekazał portal Ukraińska Prawda.
Czytaj więcej