RPO Ukrainy: w Irpieniu znaleziono ciała dzieci ze śladami gwałtu i tortur
W Irpieniu znaleziono ciała dzieci poniżej 10 roku życia ze śladami gwałtu i tortur - napisała we wtorek na Facebooku ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Rzeczniczka poinformowała również o znalezieniu innych ciał cywilów.
"Niezliczone przypadki tortur na cywilach są odnotowywane na obszarach wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji" - dodała Denisowa.
Czytaj Tygodnik Interii: Obrazy wojny w NFT. Czy sztuka uratuje ukraińską armię?
Liczący przed wojną 62 tys. mieszkańców Irpień znajdujący się w obwodzie kijowskim został odbity przez Ukraińców w piątek
Ciała mężczyzn z zawiązanymi rękoma
Wśród takich faktów Denisowa wymieniła ciała odnalezione na terenie bazy turystycznej Prolisok w obwodzie kijowskim. W miejscu tym, służącym jako teren obozów letnich dla dzieci, przez trzy tygodnie - jak podała Denisowa - stacjonowały oddziały rosyjskie. "W piwnicy znaleziono trupy pięciu mężczyzn z rękoma związanymi na plecach. Byli torturowani, a potem zabici z zimną krwią" - napisała rzeczniczka na komunikatorze Telegram.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosyjska brygada odpowiedzialna za masakrę w Buczy, wróci na Ukrainę
Według jej słów we wsi Wiktoriwka w obwodzie czernihowskim wojska rosyjskie "przetrzymywały ludzi w piwnicy jako zakładników". Byli to "ludzie w różnym wieku, od starszych do noworodków" - napisała Denisowa. Wiktoriwka była okupowana przez 25 dni. "Nawet dla nabrania wiadra wody ludzie wyprowadzani byli pod konwojem. Nie dawano żadnych lekarstw nawet tym, których życie zależy od preparatów. Człowiek chorujący na astmę zmarł, jego ciało pochowano w lesie" - napisała rzeczniczka.
Poinformowała także o zidentyfikowaniu w rejonie konotopskim w obwodzie sumskim "co najmniej trzech zakatowanych cywilów ukraińskich". W tych miejscach stacjonowały wcześniej wojska rosyjskie - dodała rzeczniczka.
Czytaj więcej