Marlena Maląg w "Gościu Wydarzeń": w marcu spadek stopy bezrobocia
- W marcu spadek stopy bezrobocia - ze wstępnych danych wynika, że wyniosła ona 5,4 proc. - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w programie "Gość Wydarzeń".
- Do tej pory ponad 700 tys. osób z Ukrainy ma już nadany numer PESEL - powiedziała minister Marlena Maląg.
Zaznaczyła, że od początku wojny w Ukrainie ponad 35 tys. Ukraińców podjęło w Polsce pracę.
- Patrząc na ten pierwszy niepełny miesiąc funkcjonowania ustawy (o pomocy dla obywateli Ukrainy - red.) dane są zadowalające. Zależy nam, żeby pomoc w znalezieniu pracy przez uchodźców była priorytetem - dodała.
WIDEO: Marlena Maląg w "Gościu Wydarzeń"
Minister Maląg potwierdziła, że około milion osób z Ukrainy pozostało w Polsce na stałe, reszta prawdopodobnie udała się na Zachód, do innych krajów.
Marlena Maląg: 70 proc. zatrudnionych osób z Ukrainy to kobiety
Według prowadzonych przez ministerstwo statystyk, spośród wszystkich osób z Ukrainy, które podjęły w Polsce zatrudnienie, 75 proc. to kobiety - przekazała Marlena Maląg.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Masakra w Buczy. W masowym grobie od 150 do 300 ciał
- Wprowadzamy kolejne udogodnienia związane z nostryfikacją dyplomów, aby osoby mogły też pracować w swoich zawodach - dodała Maląg.
Minister przekazała, że ministerstwo chce zachęcać uchodźców do szukania pracy także w małych miejscowościach.
Maląg: rynek pracy w Polsce jest stabilny
- Rynek pracy w Polsce jest stabilny. To nie jest prawda, że Ukraińcy odbierają miejsca pracy Polakom - powiedziała Maląg.
- Do tej pory mieliśmy stopę bezrobocia 5,5 proc. Ze wstępnych danych wynika, że w marcu stopa bezrobocia wyniosła 5,4 proc. - dodała.
Minister Marlena Maląg podkreśliła, że według danych Eurostat "Polska jest nadal drugim państwem z najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej".
- Polska gospodarka jest w stanie wchłonąć uchodźców z Ukrainy - powiedziała Maląg.
Minister zapytana o pomysł Donalda Tuska, który w poniedziałek postulował 20-procentową podwyżkę dla pracowników tzw. budżetówki, czyli służby zdrowia, oświaty, kultury oraz urzędników, stwierdziła: - Myślę, że te dobre rady to chyba nie na ten czas.
- Nie mówmy o podwyżce 20 proc., bo w tym momencie jest to nierealne - dodała.
Dotychczasowe wydania programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.