Litwa wydala ambasadora Rosji i wzywa swego ambasadora z Moskwy
Litwa pierwszym krajem Unii Europejskiej, który obniża rangę stosunków dyplomatycznych z Rosją. Kraj ten zadecydował o wydaleniu ambasadora Federacji Rosyjskiej i jednocześnie wezwał swojego ambasadora z Moskwy. Podjęto również decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Kłajpedzie - poinformował minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis.
- Ranga stosunków dyplomatycznych z Rosją zostaje obniżona w odpowiedzi na agresję militarną Rosji przeciwko suwerennej Ukrainie oraz okrucieństwa popełniane przez rosyjskie siły zbrojne w różnych okupowanych miastach Ukrainy, w tym na przerażającą masakrę w Buczy - oświadczył podczas konferencji prasowej Landsbergis.
Landsbergis poinformował również, że ambasador Litwy na Ukrainie wraca do Kijowa.
Wcześniej Litwa była pierwszy krajem, który zrezygnował z rosyjskiego gazu. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę kraje europejskie i Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję sankcje. Następnie nastąpiła seria deportacji dyplomatów rosyjskich z kilku krajów. Litwa jako pierwsza odpowiedziała ambasadorowi Moskwy i zażądała opuszczenia Wilna przez ambasadora Rosji.
Doniesienia o dyplomatycznym démarche (oficjalne wystąpienie jednego państwa wobec drugiego, zawierające protest - red.) pojawiły się wraz z opublikowaniem tragicznego materiału filmowego z Buczy pod Kijowem, gdzie po odwrocie wojsk rosyjskich znaleziono ciała kilkuset zabitych cywilów. Rosyjskie Ministerstwo Obrony, rzecznik Kremla i minister spraw zagranicznych zaprzeczyli udziałowi w rosyjskiej armii i nazwali to prowokacją.
Dziennikarze, w tym BBC, widzieli zmarłych na ulicach Buczy. Niektóre ciała miały ręce związane za plecami.
Czytaj więcej