Wojna w Ukrainie. Rosjanie rozpędzili pokojowy protest. Na nagraniu słychać strzały
W zajętej przez siły rosyjskie Kachowce w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy Rosjanie otworzyli ogień podczas pokojowego protestu mieszkańców – informują w niedzielę ukraińskie media.
Rosyjskie wojska kolejny raz udowodniły, że ukraińscy cywile w trakcie inwazji nie mogą czuć się bezpiecznie. W niedzielę do sieci trafiło nagranie z pokojowego protestu w Kachowce w obwodzie chersońskim. Żołnierze okupanta rozpędzili nieuzbrojonych cywilów z użyciem broni - na opublikowanym w mediach społecznościowym wideo słychać strzały z broni automatycznej. Na ten moment nie ma informacji dotyczących rannych lub zabitych.
Czytaj Tygodnik Interii: Obrazy wojny w NFT. Czy sztuka uratuje ukraińską armię?
Na wideo najpierw tłum skandujący „Do domu”, następnie słychać serie z broni maszynowej i widać rozbiegających się ludzi.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie dopuszczają się zbrodni wojennych
Wojska Kremla podczas inwazji na Ukrainę nie dbają o życie cywilów. W niedzielę w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z okolic Kijowa, skąd wypędzono rosyjskich żołnierzy. Na filmach i fotografiach opublikowanych w sieci widać zniszczenia oraz ciała ukraińców w cywilnych ubraniach. Resort obrony Ukrainy porównał sytuację w podkijowskiej Buczy do tragedii w Srebrnicy, gdzie w lipcu 1995 roku zamordowano i pochowano w masowych grobach kilka tysięcy mężczyzn i chłopców.
„Nowa Srebrenica. Ukraińskie miasto Bucza było w rękach rosyjskich bydlaków przez kilka tygodni. Miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach, ich ciała rozrzucone są na ulicach miasta” – napisał resort obrony.
Czytaj więcej