Spotkanie Zełenski-Putin. Strona rosyjska rozwiewa wątpliwości

Świat
Spotkanie Zełenski-Putin. Strona rosyjska rozwiewa wątpliwości
AP/FB/Wołodymyr Zełenski
Prezydent Rosji Władimir Putin i Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Władimir Medyński, rosyjski negocjator oświadczył, że do spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem nie dojdzie tak szybko. Jest jeszcze wiele do zrobienia - oświadczył Medyński. Największy spór stanowią obecnie m.in. odmienne stanowiska w sprawie Krymu i Donbasu.

- Jest jeszcze wiele do zrobienia - powiedział w niedzielę rosyjski negocjator Władimir Medyński agencji prasowej Interfax. - Niestety, nie podzielam optymizmu, jaki roztacza ukraiński negocjator Dawid Arachamija - dodał Medyński. 

 

ZOBACZ: Ukraina. Mer Irpienia: Rosjanie rozstrzelali kobiety i przejechali czołgami po ciałach

 

Wcześniej Arachamija mówił w ukraińskiej telewizji o rychłym spotkaniu głów obu państw. Przekazał, że projekty odpowiednich dokumentów ws. porozumienia są już tak zaawansowane, że wkrótce możliwa będzie "bezpośrednia rozmowa". 

Żądania strony rosyjskiej 

Główny rosyjski negocjator Medyński podkreślił w niedzielę , że stanowisko Rosji w sprawie Krymu i Donbasu "pozostaje niezmienne".

 

Moskwa żąda, by Ukraina zrezygnowała z kandydowania do członkostwa w NATO i uznała separatystyczne regiony na wschodzie Ukrainy jako odrębne państwa oraz zaanektowany w 2014 roku Półwysep Krymski jako część Rosji.

Sukcesy armii ukraińskiej

W sobotę armia ukraińska poinformowała, że po tygodniach walk odzyskała pełną kontrolę nad regionem wokół stolicy kraju, Kijowa, oraz innymi obszarami na północy. Dowództwo zakładało, że wojska rosyjskie skoncentrują się następnie bardziej na południu i wschodzie kraju.

 

Od Półwyspu Krymskiego na wschód aż do granicy Rosja kontroluje już całe ukraińskie wybrzeże Morza Azowskiego, z wyjątkiem miasta portowego Mariupol. Na zachód od Krymu znajduje się Chersoń, który początkowo został zajęty, ale obecnie znów toczą się o niego walki. Także miasto Mikołajów stało na przeszkodzie lądowemu atakowi na metropolię Odessę.

 

ZOBACZ: Reuters: dwa wybuchy w rosyjskim Biełogorodzie przy granicy z Ukrainą

 

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego, według ukraińskich szacunków zginęło ponad 20 000 osób. Według danych ONZ prawie 4,14 mln osób uciekło do innych krajów.

nat / Interia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie