Wojna w Ukrainie. Służba Bezpieczeństwa: Rosyjska stacja dezinformacyjna w Charkowie zlikwidowana
W Charkowie rosyjskie wojska utworzyły stację walki elektronicznej. Wysłano stamtąd 5 tys. wiadomości do ukraińskich żołnierzy i pracowników administracji państwowej, wzywając do poddania się Rosjanom. Zlikwidowaliśmy tę instalację - przekazała w czwartek na Telegramie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
"Wynik jest z góry przesądzony! Bądźcie rozsądni i nie popierajcie nacjonalizmu oraz skompromitowanych przywódców kraju, którzy już uciekli ze stolicy!" - tak, według SBU, miała brzmieć treść SMS-ów, rozsyłanych przez rosyjskie wojska ze stacji w Charkowie.
ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki: Rosja będzie się starać zająć jedną trzecią Ukrainy
W ocenie służby, celem tej rosyjskiej operacji specjalnej było "obniżenie morale ukraińskich struktur siłowych".
W komunikacie przekazano również, że oprzyrządowanie stacji dezinformacyjnej zostało rozmieszczone w obwodzie dniepropietrowskim, lecz zarządzano nim zdalnie z terytorium Rosji.
Czytaj więcej