Rosja wezwała ambasadorów Łotwy, Estonii i Litwy. Odwet za wydalenie jej dyplomatów
Ambasadorowie Łotwy, Estonii i Litwy zostali wezwaniu do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w celu odpowiedzi na wydalenie rosyjskich dyplomatów - informuje Reuters. Rosja, w odwecie, wydaliła 10 dyplomatów tych państw - informuje Reuters, powołując się na oświadczenie rosyjskiego MSZ.
Dotychczas czterech rosyjskich dyplomatów wydaliła Litwa, a po trzech Łotwa i Estonia. Rosja w odwecie zdecydowała się wydalić tę samą liczbę zagranicznych dyplomatów.
Premierzy państw bałtyckich i Polski naciskają na UE, by ta jeszcze bardziej zaostrzyła sankcje wobec Rosji. W czwartek Unię do wprowadzenia zakazu transportu drogowego towarów z oraz do Rosji i Białorusi, a także do uniemożliwienia statkom tych dwóch państw wpływania do portów UE – poinformowało biuro prasowe litewskiego rządu.
Polska wydalił 45 rosyjskich dyplomatów
Na podobny krok co kraje bałtyckie zdecydowała się Polska, wydalając 45 rosyjskich dyplomatów. W poniedziałek przekazano, że każdy z nich opuścił nasz kraj kraj.
Nadal nad Wisłą ma pracować "mniej więcej drugie tyle" przedstawicieli Federacji Rosyjskiej.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosyjscy dyplomaci opuścili Polskę
Również w poniedziałek decyzję o uznaniu pięciu rosyjskich dyplomatów za persona non grata przedstawiło MSZ Macedonii Północnej. Dyplomaci ci także mają pięć dni na opuszczenie kraju.
Uzasadniając decyzję, MSZ w Skopje podało, że Rosjanie "prowadzili działania sprzeczne z konwencją wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych i będą musieli opuścić terytorium kraju w ciągu pięciu dni".
Czytaj więcej