Rosja-Ukraina. Próba zamachu na Zełenskiego. Schwytano 25 osób na granicy słowacko-węgierskiej
"Kolejny zamach na życie Wołodymyra Zełenskiego nie powiódł się" - poinformował "KyivPost" na Twitterze. Tym razem, jak przekazał portal, schwytano 25-osobową grupę wojskową na granicy słowacko-węgierskiej. Na początku marca doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak informował o "kilkunastu próbach przeprowadzenia zamachu" na głowę państwa.
"Kolejny zamach na życie Wołodymyra Zełenskiego nie powiódł się. Tym razem w pobliżu granicy słowacko-węgierskiej schwytano 25-osobową grupę wojskową dowodzoną przez rosyjskie służby specjalne. Ich celem była fizyczna eliminacja" - podał "KyivPost" na Twitterze.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Fogiel o wypowiedzi Wołodymyra Zełenskiego: nie widzę tu zasadniczego rozdźwięku
Próby zamachów na Zełenskiego
Informacja portalu jest zdawkowa i ogranicza jedynie do tweeta. Na początku marca w rozmowie z portalem Ukraińska Prawda Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego poinformował, że "prób przeprowadzenia zamachu na Zełenskiego było kilkanaście, stale otrzymujemy informacje o rosyjskich oddziałach próbujących wtargnąć do dzielnicy rządowej Kijowa".
Z kolei w miniony wtorek w Użhorodzie, na pograniczu ukraińsko-słowackim, zatrzymany został agent rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), który organizował grupę dywersyjną i planował zamachy w Kijowie, w tym na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego - podała agencja Unian.
ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: Ukraina rozważa przyjęcie statusu państwa neutralnego
Tworzona przez agenta FSB grupa dywersyjna miała przedostać się do Kijowa, udając oddział obrony terytorialnej. Celem był zamach na Zełenskiego i inne akty dywersji w dzielnicy rządowej - podała agencja Unian.
W niedzielę - 20 marca ukraińskie służby poinformowały, że prezydent Rosji Władimir Putin osobiście zlecił kolejną próbę zabicia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. W związku z tym zleceniem na Ukrainę przybyli najemnicy związani z wojskową"grupą Wagnera". Poza prezydentem, płatni zabójcy mieli zamordować najważniejsze osoby na Ukrainie.
Czytaj więcej