Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Andrzej Duda: bardzo merytoryczne spotkanie
Zakończyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęcone wojnie w Ukrainie. Po spotkaniu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że atmosfera była "bardzo poważna". Poinformował również, że w poniedziałek będzie rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem.
Poprzednie posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego związane z sytuacją na Ukrainie odbyło się 2 marca.
Rozpoczynając posiedzenie Rady prezydent podkreślił, że zwołane przez niego poniedziałkowe posiedzenie RBN jest poświęcone sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainie oraz ostatnim wydarzeniom politycznym, przede wszystkim w sferze polityki międzynarodowej.
- Zaprosiłem wszystkich państwa właśnie w ramach tego konstytucyjnego ciała, specjalnie przewidzianego jako spotkanie całej sceny politycznej, bo to jest spotkanie władzy wykonawczej, czyli prezydenta, premiera, Rady Ministrów, razem z przedstawicielami wszystkich ugrupowań parlamentarnych - powiedział Andrzej Duda. Podkreślił, że zdecydował się zwołać RBN również odpowiadając na zgłaszane wcześniej postulaty, by przeprowadzać posiedzenia Rady cyklicznie, "zwłaszcza w istotnym momentach, gdy rzeczywiście jest coś do zakomunikowania".
Po wygłoszeniu kilku zdań prezydent poinformował, że następnie spotkanie przechodzi w tryb tajny, który nie będzie obserwowany okiem kamery.
"Bardzo merytoryczne spotkanie"
Po zakończeniu Rady prezydent podkreślił, że było to bardzo merytoryczne spotkanie, a atmosfera była "bardzo poważna". - Przedstawiłem, w jaki sposób wyglądał szczyt NATO, jakie padały głosy, jakie zgłaszaliśmy tam postulaty, jako Polska. Przedstawiłem też, jak wyglądały moje rozmowy z panem prezydentem Joe Bidenem - powiedział Duda.
Dodał, że premier Mateusz Morawiecki podczas tego posiedzenia mówił o rozmowach, które miały miejsce w trakcie Rady Europejskiej w ostatnim czasie. - Przedstawiliśmy również całą sytuację międzynarodową znaną nam tutaj w otoczeniu polskim. Także sytuację, jeżeli chodzi o obecność uchodźców w naszym kraju - działania, które są realizowane, działania, które są planowane - mówił prezydent.
Andrzej Duda poinformował również, że jeszcze w poniedziałek będzie rozmawiał z szefem brytyjskiego rządu Borisem Johnsonem. - Za moment dosłownie rozpocznę rozmowę z panem premierem (Borisem) Johnsonem, premierem Wielkiej Brytanii, więc kolejne działania na arenie międzynarodowej po wizycie prezydenta Stanów Zjednoczonych są przez nas prowadzone - powiedział Duda.
- Zapewniam, że stale działamy, stale monitorujemy sytuację po to, by w jak największym stopniu zapewnić bezpieczeństwo Polski i Polaków w tej trudnej sytuacji - podkreślił prezydent.
"Padło bardzo dużo konkretów"
Po rozmowie Dudy z Johnsonem, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch powiedział, że odbyła się ona z inicjatywy brytyjskiej i "dotyczyła niemalże w całości Ukrainy, i tego, w jaki sposób oba kraje zamierzają Ukrainie pomagać".
- Padło bardzo dużo konkretów, przede wszystkim umówiono się na bardzo szybkie spotkanie dwustronne - powiedział Kumoch. Jak dodał, planowane spotkanie prezydenta Dudy i premiera Johnsona odbędzie się prawdopodobnie w Londynie.
Dopytywany o termin, odparł: "Myślę, że bardziej mówimy o dniach niż o tygodniach czy miesiącach". - Były różne koncepcje, ale wstępnie umówiono się, że spotkanie takie odbędzie się w najbliższym czasie. Będziemy za chwilę finalizować, kiedy dokładnie - dodał Kumoch.
Jak zaznaczył, spotkanie będzie dotyczyło współpracy obronnej oraz sytuacji w Ukrainie.