Jarosław Kaczyński: mamy przed sobą niełatwe lata

Polska
Jarosław Kaczyński: mamy przed sobą niełatwe lata
Facebook/OdNowa
Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Musimy pamiętać, że mamy przed sobą niełatwe lata - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas Zjazdu Krajowego Stowarzyszenia OdNowa. Jak wyjaśnił, chodzi o konieczność rozbudowy możliwości obronnych kraju oraz o zbliżający się kryzys gospodarczy. - To wyzwanie dla polskich sił patriotycznych - mówił.

- Musimy pamiętać, że mamy przed sobą niełatwe lata. Lata, w których z jednej strony będzie trzeba dokonać wielkiego wysiłku w sferze zbrojeń, a z drugiej strony towarzyszyć nam będzie poważny kryzys, poważne zaburzenia gospodarcze. Na to musimy być gotowi. I to jest wyzwanie dla naszej formacji, dla polskich sił patriotycznych, tak to należy dzisiaj nazywać. I należy te siły patriotyczne w możliwym zakresie jednoczyć. Jedność jest nam dzisiaj potrzebna - podkreślał.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Na wojnie zginęło do tej pory 7 rosyjskich generałów

 

Wicepremier zwracał uwagę, że "tylko zjednoczeni możemy przejść przez trudne czasy zwycięsko i uzyskać to wszystko, co jest potrzebne by Polska była bezpieczna, rozwijała się, by była trwałym i bardzo znaczącym punktem na mapie Europy". 

 

- Musimy o tej jedności pamiętać na co dzień. Musimy niekiedy opanować nasze emocje i uczucia, nawet jeżeli są uzasadnione i mieć pamięć dobrą, ale niekiedy krótką. W polityce różne rzeczy nas spotykały, ale trzeba o nich zapominać, właśnie w imię tej jedności - dodał.

"Dążenie do jedności nie przeszkodzi nam w realizacji Polskiego Ładu"

W swoim przemówieniu Kaczyński nawiązał m.in. do Polskiego Ładu. Jak ocenił, początki tego projektu były "niezbyt szczęśliwe", ale to nie znaczy, że jego istota jest zła. - Dziś mamy już zaplanowane i przygotowane poważne zmiany bardzo korzystne dla społeczeństwa, bardzo korzystne dla wszystkich lub prawie wszystkich grup społecznych - mówił.

 

- Chcemy, żeby Polska rosła - mimo trudnych czasów - pod każdym względem. I to jest istota naszego programu - podkreślił prezes PiS. Jak dodał, możliwe, że program będzie musiał podlegać korektom, bo "trudne czasy to czasy różnych niespodziewanych zmian", ale "kierunek został już wyznaczony".

 

ZOBACZ: Tarcza antyputinowska. Zmiany w podatkach. Artur Soboń: Polski Ład nie wylądował w koszu

 

Jak zaznaczył, aby ten kierunek był nie tylko "pewną ideą, ale praktyką polityczną", "musimy umieć zwyciężać w wyborach". - Musimy umieć przekonywać społeczeństwo i do tego potrzebna jest ta jedność w głębszym tego słowa znaczeniu, czyli jedność naszego obozu. Różnimy się niekiedy w różnych sprawach, ale musimy o tych różnicach rozmawiać spokojnie i nie czynić z nich przedmiotu rożnego rodzaju (...) zewnętrznych rozważań - dodał.

 

- Tylko wtedy będziemy mogli dojść do tego momentu, który przed nami - bo przecież nie mamy zamiaru zawieszać demokracji - czyli do wyborów. I wyjść z tych wyborów zwycięsko - stwierdził wicepremier.

 

Jak ocenił, droga, która jest przed jego obozem, zawsze była trudna, ale dzisiaj jest jeszcze trudniejsza. - Ale my jesteśmy od zadań trudnych i jak sadzę, potrafiliśmy udowodnić, że umiemy je realizować - powiedział Kaczyński.

"Chcemy by Ukraina wygrała tę wojnę"

Jarosław Kaczyński wspomniał słowa prezydenta Joe Bidena, który mówił, że przed Ukrainą i Zachodem długa walka z Putinem. - To zapowiedź powrotu do tego, co już kiedyś było, co jest dobrze pamiętane przez pokolenia Polaków. Tamta walka, wieloletnia walka ze Związkiem Sowieckim zakończyła się zwycięstwem i ta obecna też musi zakończyć się zwycięstwem. Ale musimy pamiętać, że będzie to walka trudna, że będzie to walka wymagająca poświęceń, pewnej autoprzebudowy społecznej świadomości. Bez tego nie mamy szans na zrealizowanie naszych planów, choćby tych obronnych - mówił. 

 

Kaczyński zwrócił uwagę, że oprócz aspektu gospodarczego wojny na Ukrainie, bardzo istotnym jest aspekt militarny. - Nie tylko ten odnoszący się do wzmocnienia państw demokratycznych, do wzmocnienia Zachodu, ale także ten, który odnosi się do toczącej się wojny. My nie chcemy by Ukrainę tę wojnę, prowadzoną w tak bohaterski sposób, przegrała. Ukraina musi zwyciężyć. Musi się obronić - podkreślał wicepremier.

 

- Nie możemy zgadzać się na to, że będzie okupowana. Dlatego musimy o sprawach, które są tak ważne myśleć w kategoriach bezpośredniej pomocy dla Ukrainy.

 

ZOBACZ: Wniosek o odwołanie Grodzkiego. M. Pęk: chcemy, żeby był rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu

 

- Muszę podziękować Polakom za ich postawę, która jest wartością sama w sobie, która przypomina fundamenty tego wszystkiego, co składa się na polskość. Bo polskość składa się z idei, a w centrum tych idei jest chrześcijaństwo - mówił. Jak wyjaśnił, nawet osoby niewierzące mają chrześcijańskie fundamenty. - Musimy pamiętać, że ten fundament polskości i moralności oraz aksjologicznej konstrukcji naszego narodu musi być podtrzymywany. Tylko wtedy będziemy w stanie odnieść zwycięstwo - podkreślił. 

 

Zjazd stowarzyszenia jest skupiony wokół tematu bezpieczeństwa i obronności państwa oraz polityki zagranicznej wobec zmieniającej się sytuacji w naszym regionie. 

 

OdNowa zaproponowała pakiet dla bezpieczeństwa. Zakłada on utworzenie Agencji ds. Walki z Dezinformacją, powrót przeszklenia wojskowego do szkół (w tym nauka strzelania dla uczniów szkół ponadpodstawowych), przeprowadzenia sieci szkoleń proobronnych w każdym województwie  oraz możliwość odpisu jednego procenta podatku na organizacje proobronne. 

mad/msl / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie