Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: nasze wojska zadały wrogowi silne ciosy
- Nasze bohaterskie siły zbrojne zadały wrogowi silne ciosy, spowodowały znaczne straty - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątkowym oświadczeniu na Facebooku. Odniósł się też do rzekomego zniknięcia Siergieja Szojgu. - Ciekawe, może też osobiście zechciał odwiedzić Czornobajiwkę- mówił Zełenski.
Prezydent Ukrainy w piątkowym oświadczeniu zaalarmował, że sytuacja w zablokowanym przez wojska rosyjskie Mariupolu na południowym wschodzie kraju pozostaje tragiczna. Dodał, że ukraińskie wojsko zadaje Rosjanom bolesne straty.
- Nasze bohaterskie siły zbrojne w tym tygodniu zadały wrogowi silne ciosy, spowodowały znaczne straty - oświadczył Zełenski w zamieszczonym na Facebooku nagraniu.
Jak zaznaczył, siły zbrojne Ukrainy kontynuują odpieranie ataków wroga na południu kraju, w Donbasie, na kierunku charkowskim, w obwodzie kijowskim.
ZOBACZ: Chiński gigant naftowy Sinopec wstrzymuje inwestycję w Rosji za pół miliarda. Obawia się sankcji
- Powstrzymując działania Rosji nasi obrońcy i obrończynie prowadzą kierownictwo Rosji do prostej i logicznej myśli: trzeba rozmawiać. Rozmawiać treściwie, pilnie, szczerze i dla osiągnięcia rezultatu, a nie po to, by przeciągać czas - powiedział prezydent.
Zełenski: w wojnie zginęło już 16 tys. rosyjskich żołnierzy.
- Po co? Co to komu daje? Rozmowa powinna być poważna. Ukraińska suwerenność powinna być zagwarantowana. Integralność terytorialna Ukrainy powinna być zapewniona. Warunki mają być sprawiedliwe. Innych ukraiński naród po prostu nie zaakceptuje" - zaznaczył Zełenski.
ZOBACZ: Pogrzeb Gruzinów, którzy zginęli w Ukrainie. Tysiące ludzi w Tbilisi
- Mówi się, że gdzieś przepadł minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. Ciekawe, może też osobiście zechciał odwiedzić Czornobajiwkę - dodał prezydent, odnosząc się do lotniska w obwodzie chersońskim. Wojska rosyjskie, które wykorzystują to lotnisko jako bazę dla śmigłowców, poniosły tam już duże straty.
Tragiczna sytuacja w Mariupolu
Zełenski ocenił też, że sytuacja w zablokowanym przez wojska rosyjskie Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy pozostaje tragiczna, całkowicie tragiczna. Rosjanie nie wpuszczają do miasta żadnych transportów humanitarnych - przekazał szef państwa. Wykorzystują Mariupol dla swoich propagandowych nagrań, na których rzekomo coś rozdają mieszkańcom - dodał.
ZOBACZ: Morawiecki o sankcjach i odejściu od rosyjskiego gazu. "Polska będzie niezależna jeszcze w tym roku"
Prezydent poinformował, że przez tydzień na Ukrainie udało się uruchomić 18 korytarzy humanitarnych; łącznie z zablokowanych miast uratowano 37,6 tys. ludzi. Z Mariupola do Zaporoża przewieziono ok. 26,5 tys. osób.