Joe Biden w Polsce. Prezydent Andrzej Duda powitał prezydenta USA
Prezydent Andrzej Duda powitał Joe Bidena w Rzeszowie-Jasionce - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Chwilę później rozpoczęło się spotkanie prezydentów z przedstawicielami organizacji zaangażowanych w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Amerykański przywódca przybył w piątek do Polski z dwudniową wizytą.
Wcześniej Andrzej Duda spotkał się z żołnierzami 18. Dywizji Zmechanizowanej, a Joe Biden rozmawiał z amerykańskimi żołnierzami.
Biden: musimy zwiększać nasze wysiłki, koordynować pomoc z rządem Ukrainy
Prezydent USA, wraz z prezydentem Andrzejem Dudą spotkał się w piątek w Rzeszowie z organizacjami wspierającymi uchodźców.
Biden podkreślił, że jest w Polsce, by zobaczyć na własne oczy kryzys humanitarny wywołany rosyjską inwazją na Ukrainę. Przyznał, że żałuje, iż nie może przekroczyć granicy z Ukrainą i zobaczyć, jak tam wygląda sytuacja. - Nie pozwalają mi przejechać przez granicę i chyba mają rację" - dodał. - Wy, przedstawiciele organizacji pomocowych i humanitarnych, mówicie mi o tym, co robicie, jak sytuacja wygląda tam i co możemy zrobić więcej - powiedział prezydent USA.
Wyliczał, że 10 mln ludzi musiało opuścić swoje domy, 3,8 mln ludzi uciekło do innych krajów, w tym milion dzieci, 12 mln osób potrzebuje pomocy. Wskazywał, że wojna pochłonęła tysiące ofiar cywilnych. Zwracał również uwagę, że setki tysięcy ludzi na Ukrainie jest odciętych od pomocy, m.in. w takich miejscach, jak Mariupol. - Jest to coś nie do wyobrażenia, oglądaliśmy to w filmach katastroficznych - mówił prezydent USA.
- Musimy zwiększać nasze wysiłki, musimy koordynować pomoc z rządem Ukrainy, oni wiedzą, co jest im potrzebne - oświadczył Biden. - Nawet Polacy, którzy wiedzą, jacy są Ukraińcy, bardzo dobrze ich znają, być może są zaskoczeni, ile odwagi, ile woli oporu ma naród ukraiński - powiedział prezydent USA.
Prezydent USA podkreślił znaczenie organizacji pomocowych dla uchodźców
Joe Biden podkreślał m.in. znaczenie jedności i demokracji we współczesnym świecie. - Mówiliśmy już o tym, panie prezydencie, wielokrotnie: najważniejszą rzeczą, którą możemy zrobić, to utrzymanie demokracji zjednoczonej. Nasze wysiłki na rzecz zatrzymania tego zniszczenia, które postępuje z rąk człowieka, którego określiłem jako zbrodniarza wojennego. Myślę, że spełnia wszystkie przesłanki tej definicji - zaznaczył amerykański przywódca.
Jak zaznaczył, zaskoczeniem może być jedność świata zachodniego wobec agresji Rosji na Ukrainę. Przypomniał, że na Rosję nałożono najsurowsze sankcje w historii świata, a będą kolejne. - Ale jest jeszcze dużo cierpienia. Ja, podobnie jak wielu z was w przeszłości, odwiedzałem obozy dla uchodźców na całym świecie. Widziałem, co jest problemem dla ludzi, którzy muszą za sobą zostawić wszystko, całe swoje życie - mówił Biden.
- Widziałem te katastrofy, dzieci, niemowlaki, matki. Nie trzeba rozumieć języka, którym mówią, wystarczy popatrzeć im głęboko w oczy, w ten ból, który jest głęboko w ich oczach. Chyba nie ma nic gorszego dla rodzica, niż cierpienie jego dziecka - podkreślił. Przekonywał, że działalność organizacji działających na rzecz uchodźców, ma olbrzymie znaczenie. - I o to właśnie tutaj chodzi. To jest nasze zobowiązanie, a wy wypełniacie te zobowiązania codziennie - mówił prezydent USA.
Duda do Bidena: pańska obecność tutaj to znak wsparcia, jedności sojuszniczej
Podczas spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych i organizacjami pomagającymi uchodźcom z Ukrainy prezydent Duda podkreślił, że obecność Bidena w Polsce to "wielki znak wsparcia i dbałości o wzajemne relacje, ale także o bezpieczeństwo RP". Wspomniał też o zakończonej chwilę wcześniej rozmowie Bidena z amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w Polsce, którzy "strzegą naszego bezpieczeństwa i pomagają w tym trudnym dziele, jakim jest przyjęcie milionów uchodźców".
Duda przekazał prezydentowi Stanów Zjednoczonych wyrazy wdzięczności. - Pańska obecność tutaj to wielkie świadectwo jedności w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, ogromnego wsparcia, jak również znaczenia, jakie Stany Zjednoczone mają dla stabilności pokoju światowego, dla przywracania pokoju w miejscach, gdzie dzieją się trudne sytuacje, gdzie ktoś porywa się na akty agresji wobec innych demokratycznych, wolnych narodów. Tak jak to dzisiaj dzieje się wobec Ukrainy, gdzie rosyjska agresja niestety od praktycznie miesiąca jest faktem - powiedział.
Joe Biden w Polsce. Prezydent uda się do Warszawy
Jeszcze w piątek prezydent USA przyleci do Warszawy, gdzie w sobotę będzie kontynuował swą wizytę. Tego dnia przewidziane jest m.in. spotkanie amerykańskiego prezydenta z prezydentem Dudą w Pałacu Prezydenckim. Rozpocznie się około południa od powitania przywódcy USA na Dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego, następnie zaplanowane są rozmowy prezydentów "w cztery oczy", później rozmowy dwustronne delegacji. Przewidziane jest również spotkanie prezydentów z mediami.
ZOBACZ: Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk: jeśli nie dostaniemy pomocy, będziecie mieć wojnę na świecie
Po południu Biden wygłosi przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego.
Jednym z punktów sobotniej wizyty Bidena w Polsce będzie również jego wizyta na Stadionie Narodowym, gdzie - jak przekazał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch - prezydent USA zapozna się z pomocą udzielaną przez Polskę uchodźcom z Ukrainy. Jak poinformował, prezydentowi USA mają towarzyszyć premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Awaryjne lądowanie prezydenckiego samolotu
Pierwotnie prezydenta USA miał powitać na lotnisku prezydent Duda i wspólnie mieli udać się na spotkanie z przedstawicielami organizacji pozarządowych zaangażowanych w pomoc uchodźcom z Ukrainy.
ZOBACZ: Ukraina. ONZ: są dowody na istnienie masowych grobów w Mariupolu. W jednym z nich było 200 ciał
Plany wizyty zmieniły się jednak w związku z opóźnieniem przylotu prezydenta Dudy do Rzeszowa. Jak informował szef BPM Jakub Kumoch, samolot z prezydentem Dudą na pokładzie zawrócił po usterce do Warszawy; miało miejsce awaryjne lądowanie. Prezydent przybył do Rzeszowa samolotem rezerwowym.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, Andrzej Duda po przybyciu do Rzeszowa spotka się z żołnierzami z 18. Dywizji Zmechanizowanej, a później z prezydentem Joe Bidenem
Czytaj więcej