Wojna w Ukrainie. Polska zablokowała rachunki bankowe rosyjskiej ambasady

Polska
Wojna w Ukrainie. Polska zablokowała rachunki bankowe rosyjskiej ambasady
PAP/Radek Pietruszka
Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew

Ambasador Rosji Siergiej Andriejew podał, że "Polska zablokowała rachunki bankowe ambasady". Premier Morawiecki potwierdził, że "część rosyjskich środków" zostało zablokowanych, jednak nie poinformował o szczegółach.

"Polska zablokowała rachunki bankowe rosyjskiej ambasady" - przekazał w czwartek ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew, który wypowiadał się do prorosyjskiej agencji RIA Nowosti. 

Wojna w Ukrainie. Polska zablokowała środki ambasadzie Rosji

Jak tłumaczył Andriejew, blokada środków przez Polskę miała wynikać z domniemanej "działalności terrorystycznej", która miała być prowadzona przez dyplomatów. 

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca: Są obawy, że Rosja może zaatakować Polskę

 

O to, czy Polska rzeczywiście zablokowała środki rosyjskiej ambasadzie w naszym kraju, w czasie konferencji prasowej był pytany premier Mateusz Morawiecki

 

Szef rządu potwierdził, że Polska "zablokowała część rosyjskich środków", jednak nie poinformował o szczegółach dotyczących blokady.

Ambasador Rosji zapowiada odwet

W środę polskie służby poinformowały o wydaleniu 45 rosyjskich dyplomatów w związku z działalnością na rzecz wywiadu. - My mamy prawo do własnych działań - komentował w środę decyzję polskich władze ambasador Siergiej Andriejew. Pytany o to, czy Federacja Rosyjska zdecyduje się na działania odwetowe, zaznaczył: "na pewno". 

 

ZOBACZ: Ukraina. Ambasada USA przenosi działalność do Lwowa. Anthony Blinken o "dramatycznym przyspieszeniu"

 

Andriejew był pytany także o działania Rosji w Ukrainie. - My stosujemy broń wysoce precyzyjną i tylko wobec obiektów wojskowych - zaznaczył. Pytany o to, jak jego słowa mają się do relacji z oblężonego i bombardowanego Mariupola, dyplomata stwierdził, że "fanatyczni naziści chowają się za plecami cywilów". - To jak z tym szpitalem. Okazało się, ze nie ma tam ani kobiet, ani dzieci - stwierdził.

 

- Siły ukraińskie są bardzo liczne. Dobrze przygotowały się do tej wojny przy pomocy państw zachodnich - dodał Andriejew, po czym poprawił się i zaznaczył, że walki w Ukrainie to "specjalna operacja wojskowa". 

 

pgo / Interia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie