Wojna w Ukrainie. Ludmyła Denisowa: Rosjanie chcą "ewakuować" mieszkańców Czernihowa do Rosji
"Rosjanie odcięli Czernichów od Kijowa, biorąc ludność cywilną jako zakładników" - napisała rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy. Ludmyła Denisowa dodała, że wrodzy żołnierze chcą "ewakuować" mieszkańców miasta do Rosji.
W Czernihowie na północy Ukrainy rosyjscy żołnierze sporządzają listy mieszkańców przeznaczonych do "ewakuacji" do Rosji. Osoby znajdujące się na listach mają być wywożone do miasta Lgow w obwodzie kurskim - podała w środę na Facebooku rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denisowa.
Czernihów jest oblegany przez wojska rosyjskie.
W godzinach porannych w środę pojawiły się doniesienia o zbombardowaniu przez Rosjan mostu na rzece Desna na trasie łączącej Czernihów z Kijowem. Atak prawdopodobnie miał na celu uniemożliwienie ewakuacji mieszkańców w kierunku ukraińskiej stolicy i dostarczania pomocy humanitarnej do Czernihowa.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosjanie zostawiają zwłoki poległych w workach, leżą pod gołym niebem
"Rosjanie odcięli Czernihów od Kijowa, biorąc ludność cywilną jako zakładników" - stwierdziła Denisowa.
Ponad połowa mieszkańców Czernihowa opuściła miasto w związku z rosyjskimi atakami. Ludzie, którzy pozostali, przygotowują jedzenie na ulicy, wody i prądu nie ma od ponad tygodnia, zwłoki godzinami leżą na chodnikach - alarmował we wtorek mer miasta Władysław Atroszenko, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.