Katowice. Rodzice skazani za zagłodzenie niepełnosprawnej 5-latki. Sąd zaostrzył wyrok
Sąd Apelacyjny w Katowicach podjął decyzję o zaostrzeniu kary dla rodziców niepełnosprawnej dziewczynki, która zmarła w 2017 roku w wyniku zagłodzenia poprzedzonego znęcaniem się nad pięciolatką. Zdecydowano o przedłużeniu kary z 15 do 25 lat pozbawienia wolności
To był bestialski czyn, wręcz barbarzyński - taki komentarz padł ze strony Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
Eliza, która miała poważne schorzenia układu nerwowego oraz porażenie czterokończynowe, zmarła w październiku 2017 r. w mieszkaniu jednej z kamienic w Bielsku-Białej. Za bezpośrednią przyczynę jej śmierci medycy uznali zapalenie płuc. Jak uznał sąd odwołując się do opinii biegłych, choroba ta miała związek z wyniszczeniem organizmu.
ZOBACZ: Płock. Zabójstwo trzech chłopców. Zatrzymany w sprawie miał przy sobie nóż
Sąd apelacyjny ocenił, że zachowanie rodziców było znęcaniem się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem, zakończonym zabójstwem ze szczególnym okrucieństwem.
Prokuratura domagała się dożywocia
Według prokuratury, która zarzuciła rodzicom - 34-letniemu Damianowi Cz. i jego partnerce 27-letniej Karolinie G. - zabójstwo i domagała się dla obojga dożywocia, dziecko zmarło w wyniku zagłodzenia i ogólnego zaniedbania. Orzekający w I instancji Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej skazał rodziców na 15 lat więzienia. Wyrok zaskarżyła także obrona, która kwestionowała, że oskarżonym można przypisać zabójstwo.
SA nie uwzględnił apelacji obrony, zaś odwołanie prokuratora od wyroku z I instancji uwzględnił w części. Ich czyn na szkodę małoletniej i niepełnosprawnej, a więc całkowicie od nich zależnej Elizy odznaczał się wyjątkową brutalnością, był bestialski, wręcz barbarzyński – powiedział sędzia Wojciech Kopczyński, nawiązując do apelacji oskarżyciela.
Ogłoszony w piątek wyrok jest prawomocny.
Czytaj więcej