Wojna w Ukrainie. Były szef MSZ Rosji: Putin pozuje na nieobliczalnego, ale to szczwany lis
Putin jest "tak szalony, jak szalony jest szczwany lis" stwierdził były szef dyplomacji Rosji Andriej Kozyriew. W rozmowie z amerykańską stacją MSNBC porównał kremlowską propagandę do walki między telewizorem, a lodówką.
Andriej Kozyriew to były pierwszy minister spraw zagranicznych Rosji po rozpadzie Związku Sowieckiego, pełniący to stanowisko do 1996 roku. W rozmowie ze stacją MSNBC był pytany m.in. o zmiany, jakie zaszły we Wladimirze Putinie na przestrzeni ostatnich lat oraz o rosyjską propagandę.
- Putin to szczwany list, który pozuje na niezrównoważonego i nieobliczalnego. Pożyteczni idioci na Zachodzie próbują znaleźć mu bezpieczne wyjście z tej sytuacji, ale on sam potrafi o siebie zadbać - powiedział Kozyriew.
Na pytanie, czy w Putinie w ostatnich latach zaszły jakieś istotne zmiany, Kozyriew odpowiedział, że prezydent Rosji jest "tak szalony, jak szalony jest szczwany lis", nawiązując w ten sposób do popularnych twierdzeń, że inwazja na Ukrainę jest wynikiem obłąkania Putina.
Propaganda w Rosji. "To walka między telewizorem a lodówką"
Zapytany o to, jak długo rosyjskie władze będą ukrywały wojnę, np. nazywając ją specjalną operacją, Kozyriew przyrównał to do walki między telewizorem, czyli oficjalnym przekazem, a lodówką, czyli stanem posiadania zwykłych Rosjan pogarszającym się z powodu sankcji.
"Putin przecenił swoje możliwości podboju, możliwości swojego wojska i nie docenił siły Ukrainy. (...) Kiedy lodówka Rosjan stanie się pusta, będziemy mieli już inną sytuację" – mówił pierwszy minister spraw zagranicznych Rosji po rozpadzie Związku Sowieckiego.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Uzbekistan nie uznaje Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej
Andriej Kozyriew: Marina Owsiannikowa pokazała, że król jest nagi
Były szef dyplomacji Rosji odniósł się też do sytuacji, która kilka dni temu miała miejsce na antenie propagandowej telewizji państwowej w Rosji.
- Dla wielu ludzi starszych czy żyjących poza Moskwą czy Petersburgiem propagandowa telewizja jest wciąż głównym źródłem informacji" i właśnie z tego powodu Marina Owsiannikowa jest "bohaterką - przekonywał Kozyriew.
Owsiannikowa w poniedziałek pojawiła się w trakcie nadawanego na żywo programu informacyjnego w państwowej telewizji, trzymając przed sobą dużą płachtę papieru, z napisami: "No war. Przerwijcie wojnę. Nie wierzcie propagandzie. Tu was okłamują. Russians against war" (hasła po angielsku: nie dla wojny, Rosjanie przeciwko wojnie - PAP).
- Ona pokazał, że król jest nagi - podkreślił Kozyriew.
Czytaj więcej