Uchodźcy z Ukrainy w Niemczech. Burmistrz Berlina: miasto jest na granicy wytrzymałości
- Po przybyciu tysięcy uchodźców z Ukrainy w Berlinie każdego wieczora trzeba tworzyć ponad 1000 miejsc noclegowych - poinformowała w piątek burmistrz stolicy Niemiec Franziska Giffey. Jak przypomniała, dla uciekających przed wojną otwarto tamtejsze centrum wystawowe, co - jej zdaniem - oznacza, że miasto "dochodzi do granic możliwości".
Zdaniem Giffey, żaden kraj związkowy RFN "nie jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z takim obciążeniem". - Obecnie potrzebna jest przede wszystkim ogólnokrajowa koordynacja - podkreśliła, przemawiając w Bundesracie.
ZOBACZ: Inflacja w Polsce. NBP: wzrost cen w 2022 roku sięgnie 10,8 proc., w przyszłych latach spadnie
W nocy otwarto berlińskie centrum wystawowe, aby pomieścić ludzi z Ukrainy. - Jest to pierwsza sytuacja, w której wykorzystujemy halę dla umieszczania uchodźców - powiedziała Giffey.
Ewakuacja z Ukrainy. Co najmniej 109 tys. uchodźców w Niemczech
Jak dodała burmistrz, pokazuje to, że "dochodzimy do granic możliwości". Tymczasem od początku rosyjskiej inwazji policja federalna zarejestrowała 109 183 osoby przybyłe z Ukrainy - informuje portal tygodnika "Die Zeit".
Większość z nich - 99 091 osób - to obywatele Ukrainy. Ponieważ Ukraińcy mogą wjeżdżać do UE bez wiz, liczba uchodźców w Niemczech jest prawdopodobnie wyższa. Nie wiadomo też, ilu uciekających osób podróżuje dalej do innych krajów unijnych.