Wojna na Ukrainie. Rosyjskie lotnictwo zbombardowało szpital dziecięcy w Mariupolu
Armia rosyjska zrzuciła z samolotów bomby na szpital dziecięcy w Mariupolu, zniszczenia są ogromne – poinformowała w środę tamtejsza rada miejska. "Dzieci są pod gruzami. Okrucieństwo! Jak długo jeszcze świat będzie wspólnikiem ignorowania terroru?" - zapytał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Budynek szpitala, gdzie jeszcze niedawno leczono dzieci, jest całkowicie zniszczony. Informacja na temat poszkodowanych dzieci jest ustalana – podano w komunikacie.
Ukraińska Armia pokazała zdjęcie miejsca, gdzie miała spaść jedna z rosyjskich bomb.
Wołodymyr Zełenski: zamknijcie niebo nad Ukrainą
O zbombardowaniu mariupolskiego szpitala poinformował też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zamieścił też nagranie ze zniszczonych wnętrz placówki.
"Bezpośredni atak wojsk rosyjskich w szpitalu położniczym. Ludzie, w tym dzieci, są pod gruzami Okrucieństwo! Jak długo jeszcze świat będzie ignorował terror? Zamknijcie niebo (nad Ukrainą) już teraz! Zatrzymajcie zabójstwa! Macie moc, ale wydaje się, że tracicie człowieczeństwo" - zaapelował do zachodnich przywódców.