USA. Wjechała w bramę polskiej ambasady. Sprawę bada Secret Service
"Kobieta właśnie wjechała swoim samochodem w bramę polskiej ambasady" - napisała na Twitterze mieszkanka Waszyngtonu Meg Massey. Sprawę bada Secret Service. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia. "Śledztwo w toku" - poinformowała polska ambasada w Waszyngtonie.
"Kobieta właśnie wjechała swoim samochodem w bramę polskiej ambasady" - napisała na Twitterze mieszkanka Waszyngtonu Meg Massey.
Budynek polskiego przedstawicielska dyplomatycznego w USA znajduje się przy ulicy 16., ponad 20 przecznic na północ od Białego Domu.
"Nie widziałam, jak to się stało, ale usłyszałam ogromny huk. A potem zobaczyłem dym w okolicy mojego mieszkania" - dodała kobieta i podkreśliła, że w miejscu zdarzenia widziała jeszcze jeden rozbity samochód.
Jak wynika z informacji pani Massey, kierująca SUV-em kobieta wyszła ze zdarzenia bez szwanku. Podobnie kierowca drugiego pojazdu, o którym wspomina mieszkanka Waszyngtonu.
Stanowisko w sprawie zdarzenia opublikowała polska ambasada w USA. Komunikat trafił do mediów społecznościowych.
"Widzieliśmy nagranie z kamer monitoringu, podobnie jak funkcjonariusze policji i Secret Service. Wszystko wskazuje na to, iż mieliśmy do czynienia ze zwykłym wypadkiem. Śledztwo w toku" - napisano w oświadczeniu.
Więcej na ten temat przeczytasz w Interii.
Czytaj więcej