Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski w brytyjskim parlamencie: wszyscy walczymy za nasz kraj"
- Zwracam się do was jako obywatel, jako prezydent wielkiego kraju, który ma marzenia - powiedział we wtorek ukraiński prezydent we wtorek przemawiając on line w brytyjskiej Izbie Gmin. - Wszyscy walczymy za nasz kraj - przypomniał deputowanym Wołodymyr Zełenski.
- Ukraina się nie podda i nie przegra - zapewnił we wtorek jej prezydent Wołodymyr Zełenski podczas historycznego przemówienia, które wygłosił zdalnie do członków brytyjskiej Izby Gmin. To pierwszy przypadek, by przywódca innego kraju przemawiał do brytyjskich posłów w sali posiedzeń, choć w przeszłości zagraniczni liderzy wygłaszali przemówienia - też raczej rzadko - w innych salach na terenie parlamentu.
"Nie poddamy się i nie przegramy, będziemy walczyć do końca"
Zełenski porównał walkę Ukraińców przeciw rosyjskiej agresji, do tej, którą w czasie II wojny światowej Wielka Brytania prowadziła przeciw nazistowskim Niemcom. - Nie chcemy stracić tego, co mamy, co jest nasze... Tak samo, jak wy kiedyś nie chcieliście stracić swojego kraju, kiedy naziści zaczęli walczyć z waszym państwem, a wy musieliście walczyć o Wielką Brytanię - przypomniał.
ZOBACZ: USA: Joe Biden ogłosił zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej i gazu
I nawiązując do słynnego przemówienia ówczesnego brytyjskiego premiera Winstona Churchilla, który w 1940 r. mówił "będziemy walczyć na plażach", Zełenski zapewnił: - Nie poddamy się i nie przegramy, będziemy walczyć do końca, na morzu, w powietrzu, będziemy nadal walczyć o naszą ziemię, bez względu na koszty, będziemy walczyć w lasach, na polach, na brzegach, na ulicach - mówił.
Odwołał się też to Williama Szekspira, mówiąc, że dla Ukrainy odpowiedź na pytanie "być albo nie być, brzmi zdecydowanie tak, być".
Zełenski: Dzieci mogły żyć, ale odebrali je nam
W bardzo poruszającym przemówieniu Zełenski przedstawił przebieg dotychczasowych 13 dni rosyjskiej agresji. Powiedział, że już ponad 50 dzieci zostało zabitych.
- To są dzieci, które mogły żyć, ale ci ludzie nam je odebrali - mówił.
ZOBACZ: Ukraiński wywiad: rosyjskie dowództwo wydaje rozkazy bombardowania infrastruktury cywilnej
- Ukraina nie chciała prowadzić tej wojny. Ukraina nie chciała stać się duża, ale w ciągu dni tej wojny stała się wielka - mówił ukraiński prezydent.
- Jesteśmy krajem, który ratuje ludzi, mimo że musi walczyć z jedną z największych armii świata. Musimy walczyć z śmigłowcami, rakietami - podkreślił.
Prezydent Ukrainy: "Potrzebujemy waszej pomocy"
Wezwał brytyjskiego premiera Borisa Johnsona do nałożenia dalszych sankcji na Rosję i uznania tego kraju za "państwo terrorystyczne".
Zaapelował o większą pomoc wojskową i dalsze sankcje, mówiąc: - Potrzebujemy waszej pomocy, pomocy państw zachodnich. Jesteśmy wdzięczni za tę pomoc i ja jestem wdzięczny tobie, Borisie. Proszę o zwiększenie nacisku poprzez sankcje wobec tego kraju (Rosji) i proszę o uznanie tego kraju za kraj terrorystyczny - wzywał ukraiński prezydent.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. KE zaprezentowała plan szybkiego uniezależnienia się UE od dostaw gazu z Rosji
Ponownie wezwał też do ustanowienia przez NATO strefy zakazu lotów nad Ukrainą. - Proszę zapewnijcie, że nasze ukraińskie niebo będzie bezpieczne. Proszę zapewnijcie, że zrobicie to, co należy zrobić - apelował.
Zełenski, przemawiając na żywo z Kijowa za pośrednictwem łącza wideo, otrzymał długą owację na stojąco od posłów zarówno przed, jak i po swoim wystąpieniu.
Johnson: "Izba nigdy nie słuchała takiego przemówienia"
Bezpośrednio po nim brytyjski premier Boris Johnson obiecał, że zastosuje "wszelkie środki - dyplomatyczne, humanitarne i ekonomiczne - aż (prezydent Rosji - red.) Władimir Putin nie poniesie porażki w tym katastrofalnym przedsięwzięciu, a Ukraina nie będzie znów wolna".
- Nigdy wcześniej, przez wszystkie stulecia istnienia demokracji parlamentarnej, Izba nie słuchała takiego przemówienia - dodał.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Wiceszef MSW: kraj będą odbudowywać rosyjscy jeńcy
Lider brytyjskiej opozycji Keir Starmer oświadczył, że "każdy z nas był poruszony odwagą, determinacją i przywództwem" prezydenta Zełenskiego.
Dodał, że "przypomniał on nam, że nasza wolność i nasza demokracja są bezcenne". - Pokazał swoją siłę, a my musimy okazać jemu i narodowi ukraińskiemu nasze wsparcie - podkreślił.