Wojna na Ukrainie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski: nie odstąpimy od obrony naszych miast

Świat
Wojna na Ukrainie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski: nie odstąpimy od obrony naszych miast
Facebook/Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w poniedziałek wieczorem, że Ukraina nie odstąpi od obrony swych miast, a po wrogu nie pozostanie nawet ślad. Odbudowane zostaną wszystkie miasta - zapewnił.

- Jest noc, nocny Kijów, poniedziałkowy wieczór (...), a w kraju wojna (...) To dwunasty dzień takiej walki. Jestem w Kijowie, moi ludzie są ze mną. (...) Wszyscy walczymy, wszyscy są na swoich miejscach  - powiedział prezydent.

"Wy nie ustępujecie i my nie ustępujemy"

- Siła walki, dyplomacji i ducha Ukrainy przyniesie jej zwycięstwo - zapewnił.

 

- Nasi ludzie czasem nie mają broni, ale mają męstwo. Wszyscy oni to bohaterowie  - ocenił Zełenski.

 

Zwracając się do rodaków powiedział: "Wy nie ustępujecie i my nie ustępujemy".

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosja opublikowała listę "nieprzyjaznych państw"

 

- Na Ukrainie pojawił się taki duch narodowy, jakiego wcześniej nie widzieliśmy. (...) Nie boimy się czołgów, nie boimy się broni - oświadczył prezydent.

 

- Nienawiść (jaką Rosjanie przynieśli) nie jest nasza, nie będzie po niej śladu - oznajmił i dodał: "Jesteśmy narodem pokojowym, nie chcemy wojny".

 

- Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, bo armia ukraińska utrzymuje swoje pozycje, to są bohaterowie - podkreślił.

 

"Jestem tu, nigdzie się nie wybieram"

- W Makarowie w obwodzie kijowskim ostrzelano dzisiaj piekarnię, starą piekarnię (...), kim trzeba być, by robić cos takiego - dodał Zełenski. W ostrzale budynku nieaktywnej już piekarni zginęło co najmniej 13 cywilów.

 

- Rosjanie zaminowali nawet drogę, która była przygotowana do przewożenia żywności do Mariupola. I otworzyli ze względów propagandowych małe przejście dla niewielu ludzi - oświadczył prezydent.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Władze: w wyniku ostrzału Makarowa zginęło co najmniej 13 cywilów

 

Powiedział, że zamiast korytarzy humanitarnych na Ukrainie "odezwały się rosyjskie czołgi".

 

Podkreślił: "jestem tu, nigdzie się nie wybieram i pozostanę tutaj, w Kijowie".

 

Poinformował też, że podpisał rozporządzenie o przyznaniu odznaczeń pięciu szczególnie bohaterskim żołnierzom. 

pgo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie