Wojna w Ukrainie. Irpień: rakieta trafiła w gazociąg. Nowa Kachowka: Rosjanie strzelali do cywilów
Miasteczko Irpień pod Kijowem zostało pozbawione dostaw gazu w związku z uszkodzeniem gazociągu przez rosyjski pocisk rakietowy – poinformował w niedzielę szef władz obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba. Sytuacja humanitarna w mieście jest katastrofalna, cywile próbują uciekać, zginęło ok. osiem osób. Rosjanie otworzyli ogień do ludzi w Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy.
Kułeba, cytowany przez Interfax-Ukraina, przekazał, że władze były zmuszone odciąć miejscowość od dostaw gazu. Z relacji mieszkańców i mediów wynika, że sytuacja w atakowanym bez przerwy Irpieniu jest dramatyczna.
Mieszkańcy uciekają pieszo
Po zbombardowaniu w sobotę przez Rosjan torów tuż przed planowaną ewakuacją cywili, rozpoczął się exodus z miasta. Odbywa się on w warunkach ciągłych ostrzałów i bombardowań. W niedzielę Rosjanie otworzyli ogień do uciekających cywili, zginęły cztery osoby, w tym dziecko.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosjanie terroryzują personel elektrowni atomowych w Czarnobylu i Zaporożu
Portal Suspilne opublikował nagranie, na którym widać ofiary tego ataku, a także innych uciekających z miasta mieszkańców, którym pomaga m.in. policja.
Z relacji obecnych na miejscu dziennikarzy, publikowanych m.in. przez telewizję Nastojaszczeje Wriemia, wynika, że zdesperowani mieszkańcy próbują dostać się do Kijowa m.in. idąc pieszo.
Mer: na moich oczach dwoje malutkich dzieci i dwoje dorosłych zginęło
Mer miasta Ołeksandr Markuszyn przekazał w niedzielę wieczorem, że podczas ewakuacji zginęło ośmioro cywilów.
- Mieliśmy dzisiaj w mieście ewakuację. (...) Autobusami. Rosyjscy najeźdźcy ostrzelali cywilów, naszych miejscowych mieszkańców - powiedział mer w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
- Zginęła rodzina. Trafił (w nich) pocisk. Na moich oczach dwoje malutkich dzieci i dwoje dorosłych zginęło. Łącznie około ośmiu osób zginęło w czasie dzisiejszych ostrzałów - przekazał Markuszyn.
- Podkreślam: to byli cywile. (...) To potworność. Tak nie może być - alarmował. Zapewnił, że Irpień walczy i nie poddał się. Część miasteczka zajęli rosyjscy żołnierze, druga część walczy - wskazał.
Strzały do cywilów
Rosjanie otworzyli w niedzielę ogień do ludzi w okupowanej Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, by rozgonić demonstrację przeciwko najeźdźcom - podaje Interfax-Ukraina, powołując się na świadków. Rannych zostało pięć osób.
Świadkowie relacjonują, że Rosjanie strzelają do ludzi i wykorzystują granaty hukowo-błyskowe, by rozgonić demonstrujących. Bez względu na to ludzie pozostają na ulicy. Wzywają rosyjskich żołnierzy, by opuścili Ukrainę.