Wojna w Ukrainie. Lekarze proszą o możliwość ewakuacji rannych dzieci z Buczy. Mer miasta ranny
Lekarze w Buczy pod Kijowem apelują o korytarz umożliwiający ewakuację rannych dzieci. Dwoje z nich jest po amputacji rąk - podała w niedzielę ukraińska redakcja BBC. Mer Buczy Anatolij Fedoruk doznał obrażeń z rąk kadyrowców – przekazała wcześniej telewizja Ukraina 24.
"Lekarze, którzy pojechali, by pomagać w jednym ze szpitali w Buczy, proszą o korytarz, najlepiej pod ochroną Czerwonego Krzyża, by wywieźć ranne dzieci, z których dwoje ma amputowane ręce" - podaje BBC.
Mer Buczy Anatolij Fedoruk informował o trwających w mieście starciach z siłami rosyjskimi oraz wejściu do miasta czeczeńskich pododdziałów.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Brytyjczycy: Rosja chce zrzucić na Ukrainę odpowiedzialność za ofiary w Mariupolu
Wcześniej Mer telewizja Ukraina 24 przekazała w Telegramie, że Fedoruk doznał obrażeń z rąk kadyrowców.
- Walki między Buczą i Worzelem trwają już czwartą godzinę. Do miasta weszli kadyrowcy – żołnierze wypierają ich - informował wcześniej Fedoruk.
Mer mówił potwierdził również, że w niedzielę nie przeprowadzano ewakuacji mieszkańców ze względu na trwające w mieście walki.
Czytaj więcej