Wojna Rosja-Ukraina. Media: w piątek zestrzelono rakietę nad szpitalem dziecięcym w Kijowie
W piątek wieczorem nad szpitalem dziecięcym Ohmatdyt w Kijowie zestrzelono rosyjską rakietę; trwa ewakuacja dzieci - pisze w sobotę portal Ukraińska Prawda. Dwoje rannych w okolicach Kijowa dzieci zmarło, ponieważ nie można było im pomóc z powodu rosyjskiej blokady miasta - dodaje.
Dyrektor szpitala Wołodymyr Żownir powiedział, że w piątek wieczorem nad placówką zestrzelono rakietę. - Był taki potężny wybuch, że wypadły drzwi w głównym budynku, uszkodzone zostały okna na ósmym piętrze. Dzięki Bogu dzieci nie ucierpiały. Trzymaliśmy je w schronie - przekazał dyrektor, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
ZOBACZ: Ukraina: od początku wojny Rosja straciła ponad 10 tys. żołnierzy
Trwa ewakuacja, wywieziono wiele dzieci chorych na raka; planowana jest też ewakuacja dzieci dializowanych - dodał. Ma być utworzona kolumna, która wyruszy na zachód Ukrainy.
Prośby o ewakuację ciężko rannych dzieci z ranami postrzałowymi
Andrij Wysocki, lekarz dyżurny w placówce, powiedział, że przez blokadę Rosjan lekarze nie mogą udzielić pomocy rannym dzieciom w miejscowościach pod Kijowem.
- W Europie, w europejskim mieście w ciągu doby otrzymaliśmy trzy prośby o ewakuację ciężko rannych dzieci z ranami postrzałowymi. Dwoje z nich nie przeżyło tej nocy. Właśnie przez to, że nie miały fizycznej możliwości, by otrzymać specjalistyczną pomoc. Jedno z nich ojciec będzie wywozić samodzielnie, bo (my) nie możemy się tam dostać - przekazał lekarz.
Czytaj więcej