Wojna w Ukrainie. Doradca Zełenskiego w "NYT": pomoc nie wystarcza, potrzebujemy więcej
Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego pisze w "New York Times", że dotychczasowa pomoc Zachodu "nie jest wystarczająca". - Ukraina potrzebuje jej więcej - dodał szef Biura Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak w artykule opublikowanym w amerykańskim dzienniku. Polityk zaapelował do NATO o ustanowienie strefy zakazu lotów nad Ukrainą.
"My Ukraińcy udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie skutecznie odeprzeć siły inwazji sami. Użyliśmy uzbrojenia, które Zachód nam dostarczył (...). Ale to nie wystarczy. Potrzebujemy więcej - i proszę, przestańcie mówić nam, że pomoc wojskowa jest w drodze" - napisał Jermak, w "New York Times" podkreślając, że pisze z bunkra, który znajduje się pod gmachem administracji prezydenta.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Armia do rosyjskich matek: zabierzcie synów z niewoli
"Stawką jest ni mniej, ni więcej nasza - i wasza - wolność" - dodał ukraiński polityk.
Doradca Wołodymyra Zełenskiego dodał, że podczas wtorkowej rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem, ukraiński prezydent zaapelował o większe wsparcie wojskowe i humanitarne. Stwierdził, że Ukraina potrzebuje m.in. broni przeciwpancernej i przeciwlotniczej.
Doradca Zełenskiego: zamknijcie niebo nad Ukrainą
Jermak wezwał też do zaostrzenia sankcji i całkowitego wyłączenia wszystkich rosyjskich banków z systemu SWIFT, a także do ustanowienia przez NATO strefy zakazu lotów nad Ukrainą, by chronić obszar kraju przed rosyjskimi bombardowaniami.
"Dostrzegamy, że to byłaby poważna eskalacja wojny i mogłaby doprowadzić do bezpośredniego konfliktu NATO z Rosją. Ale mocno wierzymy w to, że Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie, co potencjalnie i tak wciągnie NATO w ten konflikt. Strefa zakazu lotów przynajmniej zmusiłaby Putina do refleksji" - przekonuje Jermak.
ZOBACZ: Wojna. Doradca prezydenta Ukrainy: nasze siły rozbiły elitarną rosyjską jednostkę pod Charkowem
W ostatnich dniach Pentagon oraz m.in. brytyjski premier Boris Johnson publicznie odrzucili pomysł utworzenia takiej strefy, argumentując, że oznaczałaby ona bezpośrednie walki z Rosją.
Czytaj więcej