Wojna w Ukrainie. Agencja Uzbrojenia chce kupić granatniki przeciwpancerne. Jak najszybciej

Polska
Wojna w Ukrainie. Agencja Uzbrojenia chce kupić granatniki przeciwpancerne. Jak najszybciej
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Na zdjęciu: ukraińscy żołnierze w mieście Browary niedaleko Kijowa patrolują ulice po rosyjskim nocnym ostrzale.

Wojsko szuka prostych jednorazowych granatników, które uzupełnią już posiadane środki przeciwpancerne, w tym kierowane pociski Spike i ppk Javelin. Agencja Uzbrojenia chce kupić granatniki przeciwpancerne w jak najszybszym terminie - poinformowano.

Rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek o możliwym "priorytetowym" zakupie granatników przeciwpancernych wspomniał podczas dyskusji na Twitterze.

Płatek: zakup "w jak najszybszym terminie"

"Agencja Uzbrojenia priorytetowo traktuje wzmocnienie zdolności zwalczania celów panc. przez Siły Zbrojne RP. Podejmujemy działania mające na celu umożliwienie pozyskania m.in. lekkich jednorazowych granatników przeciwpancernych w jak najszybszym terminie" - napisał w poniedziałek pod jednym z postów na profilu Agencji Uzbrojenia.

 

ZOBACZ: Rosja-Ukraina. Mer Konotopu: postawili ultimatum - jeśli będziemy stawiać opór, rozniosą miasto

 

Do tej informacji odniósł się w środę portal Defence 24, który zasugerował, że zakup granatników może być zrealizowany w ramach pilnej potrzeby operacyjnej i ma związek z efektywnym wykorzystywaniem takiej broni przez Ukraińców broniących się przed siłami pancernymi rosyjskiego najeźdźcy.

 

Ppłk Płatek przyznał, że ostatnie zmiany wprowadzone w systemie pozyskiwania uzbrojenia na potrzeby sił zbrojnych, w tym wzmocnienie roli Agnacji Uzbrojenia umożliwiły "bardziej elastyczne reagowanie" i "piorytetyzację potrzeb" polskiego wojska "w związku ze zmianami w środowisku bezpieczeństwa międzynarodowego".

System rażenia środkami przeciwpancernymi

Dlatego pozyskanie samych granatników może odbyć się w ramach programu operacyjnego GROT, jako "potrzeby perspektywicznej", lub jako zakup w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Nie zostało jeszcze przesądzone, który z tych trybów zastanie zastosowany.

 

Ppłk Płatek podkreślił również, że siłom zbrojnym chodzi o pozyskanie także innych elementów systemu rażenia środkami przeciwpancernymi.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Mieszkańcy Enerhodaru bronią wstępu do miasta. "Elektrownia jest pod ochroną"

 

- Aktualnie trwa realizacja umów dot. pozyskania przeciwpancernych pocisków kierowany Spike oraz pocisków ppk Javelin - trwają dostawy tej broni - powiedział rzecznik.

 

Dywersyfikacja środków przeciwpancernych ma służyć zaspokojeniu potrzeb armii na różnych jej poziomach (np. na szczeblu drużyny, batalionu itd.). Ważnym aspektem jest też szkolenie i obsługa takiej broni - znacznie prostsza w przypadku jednorazowych granatników, trudniejsza w przypadku pocisków kierowanych.

hlk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie