Wojna Rosja-Ukraina. Wstrząsające wideo. Rakieta uderzyła w budynek tuż nad wolontariuszem
"Rakieta uderzyła w budynek mieszkalny, gdy wolontariusz nagrywał wideo" - poinformował na Twitterze niezależny białoruski kanał NEXTA. Do wpisu dołączono wstrząsające nagranie, na którym widać moment uderzenia pocisku.
Mężczyzna przedstawiany przez kanał NEXTA jako wolontariusz, opowiadał do kamery o rzeczach, które udało się zakupić z darowizn od ludzi dobrej woli. W pewnym momencie jego wypowiedź przerwał odgłos nadlatującej rakiety, która chwilę później uderzyła w budynek, pod którym stał mężczyzna.
Nagrywający upadł na ziemię, ale nic mu się nie stało.
NEXTA nie podała w jakim mieście doszło do tego ataku. Według internautów chodzi o drugie co do wielkości miasto na Ukrainie - Charków, a zaatakowany budynek to budynek rady miejskiej Charkowa.
Wojna w Ukrainie. Ostrzał Charkowa
O tym, że budynek ten został ostrzelany przez rosyjskie wojska poinformowała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na wiceszefa administracji obwodowej Romana Semenuchę.
"Rakieta manewrująca właśnie trafiła w budynek rady miejskiej" - poinformował Semenucha. Opublikował również zdjęcie trafionego budynku.
Rano w środę rakieta trafiła również w budynek policji i służby bezpieczeństwa w Charkowie. Zginęły cztery osoby, są też ranni - podał Reuters, powołując się na służby ratunkowe. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne.
Pocisk trafił też w budynek uniwersytetu im. Wasyla Karazina.
Co najmniej 21 osób zginęło, a 112 zostało rannych w ciągu ostatniej doby w Charkowie, który był atakowany przez Rosję m.in. przy użyciu lotnictwa - poinformował w środę rano szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
"W ciągu ostatniej doby Charków był pod ostrzałem lotnictwa, artylerii i broni palnej, ale miasto stawiło opór" - oznajmił Syniehubow, dodając, że rosyjski sprzęt wojskowy wjeżdżał do północno-wschodnich i północnych dzielnic miasta.
Czytaj więcej