Wojna. Premier: Polska zaangażowała potężne środki by pomóc w obliczu katastrofy humanitarnej
Po stronie rządowej, samorządowej zaangażowaliśmy potężne środki, by pomóc w tym bardzo trudnym czasie, w obliczu katastrofy humanitarnej, z którą mamy do czynienia na Ukrainie - podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Podziękował też organizacjom pozarządowym i polskim rodzinom za zaangażowanie.
Szef polskiego rządu spotkał się rano z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem w podrzeszowskiej Jasionce.
Premier został zapytany na wspólnej konferencji prasowej z Michelem, kiedy rząd zorganizuje i weźmie na siebie pełną kontrolę nad tym, co się dzieje na przejściach na granicy po stronie polskiej m.in. w Medyce czy na dworcu w Przemyślu.
Szef rządu zaznaczył, że "w ciągu ostatnich sześciu dni przeszło przez granicę ukraińsko-polską więcej ludzi niż kiedykolwiek, pół miliona ludzi dzisiaj łącznie przejdzie".
ZOBACZ: Wojna. Szefernaker: ostatniej doby z Ukrainy przybyło do Polski 98 tys. osób, łącznie ponad 450 tys.
Zwrócił uwagę, "że po stronie ukraińskiej ze względu na to, że państwo ukraińskie zdecydowało o tym, że będzie walczyć - i trzeba mieć najwyższy szacunek wobec takiej decyzji - następowała selekcja ludzi, mężczyzn między 18 a 60 rokiem życia odłączano od rodzin i ci mężczyźni byli kierowani do armii ukraińskiej".
Polska jest gotowa zaopiekować się uchodźcami
To spowodowało - jak mówił premier - "po stronie ukraińskiej gigantyczne kolejki". - To jest czas wojny, w czasie wojny dzieją się rzeczy bardzo, bardzo smutne. I dlatego po naszej stronie po polskiej stronie przygotowaliśmy wszystko, żeby nasza infrastruktura była w stanie wchłonąć, przyjąć, zaopiekować się, żeby dostarczyć jedzenie, picie, żeby dostarczyć dach nad głową dla tych wszystkich ludzi, którzy tego dachu nad głową potrzebują - podkreślił Morawiecki.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Siódmy dzień rosyjskiego ataku
- I ten proces dzisiaj przebiega w tych warunkach, w których nagle musieliśmy go zbudować w sposób przyzwoity - zaznaczył szef rządu. - Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim organizacjom pozarządowym i zwyczajnym Polakom, zwykłym polskim rodzinom, którzy się angażują - dodał premier.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Przy pomocy drona zniszczono 180 jednostek sprzętu wojskowego Rosji
- My po stronie rządowej, samorządowej zaangażowaliśmy potężne środki po to, żeby w tym bardzo trudnym czasie, w tej katastrofie humanitarnej, z którą mamy do czynienia na Ukrainie, żeby pomóc - powiedział szef rządu.
Czytaj więcej