Wojna na Ukrainie. Muzeum figur woskowych usuwa podobiznę Putina

Świat
Wojna na Ukrainie. Muzeum figur woskowych usuwa podobiznę Putina
Facebook.com/Musée Grévin
Muzeum Grevin usuwa woskową figurę Władimira Putina.

W proteście przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę paryskie muzeum figur woskowych Grévin usunęło figurę prezydenta Rosji Władimira Putina z wystawy. Zwiedzający uszkodzili ją w weekend. Posąg został rozmontowany i przeniesiony do magazynu. Placówka rozważa zastąpienie go pomnikiem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego.

Paryskie Muzeum Grévin usunęło woskową figurę prezydenta Rosji Władimira Putina w proteście przeciwko inwazji na Ukrainę i po tym, jak została uszkodzona przez zwiedzających w weekend - poinformował we wtorek dyrektor muzeum Yves Delhommeau.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. "Duch z Kijowa" zestrzelony. "Żyje i dostał nową maszynę"

 

Figura, która powstała w 2000 roku, została do odwołania przeniesiona do magazynu, a muzeum rozważa zastąpienie jej pomnikiem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego.

 

- Dzisiaj nie jest już możliwe przedstawianie takiej postaci jak on... Po raz pierwszy w dziejach muzeum wycofujemy pomnik z powodu trwających obecnie wydarzeń historycznych - powiedział radiu France Bleu dyrektor placówki.

Turyści atakowali woskowego Putina

Delhommeau dodał, że w ciągu weekendu posąg był atakowany przez odwiedzających i wyglądał na "zaniedbany". - Biorąc pod uwagę to, co się stało, my i nasi pracownicy nie chcemy codziennie poprawiać jego włosów i wyglądu - stwierdził dyrektor muzeum.

 

Zapytany, kto może teraz zastąpić Putina w pustym miejscu między posągami prezydenta USA Joe Bidena i prezydenta Chin Xi Jinpinga, Delhommeau powiedział, że może to być lider Ukrainy Wołodymyr Zełeński.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Napięta sytuacja wokół Kijowa. Rosjanie koncentrują siły

 

- Być może prezydent Zełeński zajmie jego miejsce... stał się bohaterem, przez to, że stawia opór i nie uciekł ze swojego kraju. Mógłby doskonale zająć miejsce wśród wielkich ludzi historii i współczesności - powiedział muzealnik.

 

W 2014 roku, po aneksji Krymu przez Rosję, demonstrant z napisem "Zabić Putina" dźgnął woskowy posąg prezydenta Rosji eksponowany w Paryżu i rozbił jego głowę.

 

hlk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie