Wojna w Ukrainie. UEFA i FIFA zawiesiły reprezentację Rosji w piłce nożnej
FIFA i UEFA zawiesiły piłkarską reprezentację Rosji i kluby z tego kraju. To reakcja federacji po tym, jak wojska kontrolowane przez Władimira Putina zaatakowały Ukrainę. "Pokazaliśmy, że siła tkwi w solidarności" - napisał prezes PZPN Cezary Kulesza. Ponadto UEFA zerwała współpracę z Gazpromem. Rosja zapowiada odwołanie od decyzji.
"FIFA i UEFA podjęły dziś wspólnie decyzję, że wszystkie rosyjskie drużyny - zarówno reprezentacje narodowe, jak i drużyny klubowe - zostaną zawieszone w uczestnictwie w rozgrywkach FIFA i UEFA do odwołania" - napisano w komunikacie światowej federacji.
Na zawieszenie Rosji zareagował Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. "Walka o właściwą sprawę była skuteczna! Pokazaliśmy, że siła tkwi w solidarności, po prostu działaliśmy dobrze. Teraz trzeba pomóc Ukrainie - zajmiemy się tym" - zadeklarował.
Koniec współpracy UEFA z Gazpromem. Rosja zapowiada odwołanie
Dodatkowo UEFA zakończyła współpracę z Gazpromem - rosyjskim koncernem - we wszystkich rozgrywkach. Decyzja weszła w życie natychmiast i objęła wszystkie istniejące umowy, w tym Ligę Mistrzów UEFA, rozgrywki drużyn narodowych UEFA oraz mistrzostwa Europy 2024.
Umowa sponsorska obowiązywała od 2012 roku i szacuje się, że była warta około 40 milionów euro na sezon.
ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Na Kijów spadł pocisk balistyczny Iskander
Kilka godzin wcześniej kontrakt z Gazpromem zerwał niemiecki klub piłkarski Schalke 04 Gelsenkirchen. Firma kontrolowana przez Kreml była jego głównym sponsorem.
Rosyjska federacja chce odwołać się od zawieszenia, o czym poinformowała w oficjalnym komunikacie. Portal Championat.com doprecyzował, że Rosjanie zamierzają wystosować oficjalne pismo do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu
Polska odmówiła gry z Rosją. "Występ byłby haniebny"
Jeszcze w niedzielę wieczorem Międzynarodowa Federacja Piłkarska informowała, że barażowe mecze Rosjan w eliminacjach MŚ mają odbywać się na neutralnym terenie i bez udziału kibiców.
ZOBACZ: Premier: rosyjski atak na Ukrainę wywołał kryzys humanitarny
"Występ w meczu z reprezentacją Rosji byłby haniebny nie tylko dla naszych reprezentantów, ale dla całego środowiska piłkarskiego, byłby zaprzeczeniem solidarności z narodem ukraińskim" - zareagował wówczas Polski Związek Piłki Nożnej.
Czytaj więcej