Wojna na Ukrainie. W Berdiańsku rosyjski żołnierz zastrzelił mieszkańca
W okupowanym przez siły rosyjskie Berdiańsku nad Morzem Azowskim rosyjski żołnierz zastrzelił mieszkańca, który odmówił oddania mu telefonu - poinformowały władze obwodu zaporoskiego. Tymczasem rosyjskie lotnictwo atakuje miejscowość Sartana w obwodzie donieckim - podała agencja Ukrinform.
Mieszkaniec Berdiańska został zastrzelony za to, że nie dał rosyjskiemu żołnierzowi swego telefonu komórkowego, by ten mógł zatelefonować do domu. Powiadomił o tym na kanale Telegramu przedstawiciel Rady Obrony Obwodu Zaporoskiego Iwan Arefjew. Berdiańsk jest położony w tym regionie Ukrainy.
ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. MON: Rosjanie w cztery dni stracili 29 samolotów, 191 czołgów i 5,3 tys. ludzi
Arefjew dodał, że zebrano dowody grabieży, jakich dopuszczają się rosyjscy żołnierze w sklepach i na stacjach benzynowych. Są to nagrania z kamer przemysłowych lub filmy nagrywane przez mieszkańców.
"Bomby spadły na budynki mieszkalne"
Berdiańsk został zajęty w nocy z niedzieli na poniedziałek przez siły rosyjskie. Podczas zdobywania miasta jedna osoba zginęła, a inna została ranna.
Rada miejska Mariupola w obwodzie donieckim powiadomiła natomiast na Facebooku, że lotnictwo rosyjskie atakuje pobliską Sartanę. "Bomby spadły na budynki mieszkalne" – poinformowano.
Czytaj więcej